PIGUŁKA Co słychać w Solidarności |
18.12.2020r. nr 45/20 |
W Polfie Warszawa
S.A. |
|
W tygodniu
W dniu 14 grudnia 2020r. odbyło się kolejne już w roku pandemii, wirtualne forum informacyjne Grupy Polpharma. To ostatnie takie spotkanie w tym roku, tuż przed świętami a więc nie zabrakło podsumowań mijającego roku. Zarówno Przewodniczący Rady Nadzorczej – Jerzy Starak, jak również Prezes Zarządu – Markus Sieger, dziękowali pracownikom za trud pracy i zaangażowanie. Stwierdzili, że wyniki Grupy są nieco skromniejsze niż zakładano, ale jednocześnie podkreślali, że w tak trudnym roku jakim jest rok panującej pandemii, Grupa Polpharma poradziła sobie dobrze. Po wystąpieniach Przewodniczącego RN i Prezesa Grupy oraz Pana Tomasza Moysa (Dyrektor Operacji Przemysłowych Grupy Polpharma) i Sebastiana Szymanka (Prezes Zarządu BH) tradycyjnie odpowiadano na pytania pracowników, zadane wcześniej lub podczas forum. Nie będę szczegółowo opisywał przebiegu forum, ponieważ można w każdej chwili obejrzeć całość, logując się do intranetu:
https://intranet.polpharma.net/News/Details/3/RBCDQLC
.
Rozpoczęły się w Polfie w tym tygodniu, testy covidowe, póki co na przebadanych bodajże 140 pracowników, dwa wyniki pozytywne. Póki co badania pilotażowe, którymi objęto pracowników ampułkarni. Pewnie niektórzy z nas, nie są zbyt zadowoleni z tej akcji, ale to na pewno działanie w interesie nas wszystkich i zwiększające bezpieczeństwo i tak proponuję to traktować i zaakceptować.
Został tydzień do Świąt Bożego Narodzenia a więc nastał czas na podsumowanie mijającego roku. Osobiście bardzo, bardzo źle oceniam ten rok, praktycznie pod każdym względem, oczywiście z powodu panującej pandemii. Niemniej jednak w naszej firmie przez ten rok trochę się działo. W styczniu dowiedzieliśmy się z komunikatu, że działające w Duchnicach spółki Centrum Usług Nowoczesnych Sp. z o.o. oraz ZFP Inwestycje Sp. z o.o. mają nowego właściciela, którym jest Polpharma Biologics Group B.V. Do stycznia te spółki uważaliśmy jako nasze „polfoskie” a tu niespodzianka i nowy właściciel. W styczniu stoczyliśmy batalię z Bankiem Millennium o utrzymanie bankomatu na terenie firmy oraz dowiedzieliśmy się o nadchodzącej zmianie ubezpieczyciela, bo Hestia „już nas nie chce” 😊. Na przełomie stycznia i lutego KM NSZZ Solidarność Polfa Warszawa zorganizowała kulig w Bieszczadach, któż by przypuszczał wówczas, że to będzie jedyna tego typu impreza w całym roku a przecież mieliśmy zaplanowane np. wycieczki do Chin w maju i czerwcu i inne atrakcje.
Luty
przyniósł nam podpisanie porozumienia w sprawie podwyżek:
fundusz
wynagrodzeń pracowników wzrósł o 7%. Pracownicy zaszeregowani w kategorii 8 –
14, otrzymali 200 zł obowiązkowej
podwyżki wynagrodzenia zasadniczego. Drugą część podwyżki przydzielali
uznaniowo przełożeni. Wzrosła wysokość nagród przyznawanych pracownikom: pochwała
oznacza nagrodę w wysokości 400 zł. brutto, dyplom oznacza nagrodę w wysokości
600 zł brutto”.
28 lutego 2020 w „Pigułce” pierwszy raz
pisałem o koronawirusie. W Polsce jeszcze nie było stwierdzonych zachorowań,
ale niepokojące wieści już nadchodziły np. z Włoch.
4 marca 2020
r. pojawił się w Polsce tzw. Pacjent „zero” no i zaczęło się. W Polfie
rozpoczęto wdrażanie wszelkich działań zwiększających
bezpieczeństwo pracowników. Trwa walka o zdobycie maseczek, płynu do dezynfekcji,
rękawiczek, czyli materiałów deficytowych w okresie pandemii. Pracownicy
produkcji z Polfy jako jedni z nielicznych w kraju dostają specjalne dodatki
(500,00zł) za przychodzenie do pracy w czasie pandemii oraz dopłaty do komunikacji,
natomiast pracownicy biurowi mają możliwość pracy zdalnej. Wszyscy w marcu są
wystraszeni, ponieważ nikt tak naprawdę nie wie, co może się dalej zdarzyć,
jaki będzie przebieg pandemii. W
kwietniu w celu zwiększenia bezpieczeństwa pracowników wprowadzamy w Polfie na
Pomiarach i w KJ system pracy 12 godzinny, dzieląc jednocześnie pracowników
tych działów na dwie grupy, praca co drugi dzień. Na produkcji wprowadzona jest
przerwa między zmianami. Komisja Międzyzakładowa przekazuje szpitalowi zakaźnemu
darowiznę 10 000,00 zł na zakup maseczek. W kwietniu jest również
zorganizowane po raz pierwszy w historii forum informacyjne dla pracowników
Grupy Polpharma. W maju podpisujemy z Zarządem Polfy protokół dodatkowy do ZUZP
i wpisujemy na stałe dodatek za pracę na zmianie nocnej w wysokości 45%. Pod
koniec maja po raz drugi w historii jest zorganizowane forum informacyjne dla
pracowników Grupy Polpharma, tym razem z udziałem właściciela – Pana Jerzego Staraka.
Na początku czerwca załoga Polfy Warszawa wybrała Członka Zarządu i została nim
po raz kolejny - Pani Małgorzata Cegielska-Matysiak.
W czerwcu pracodawca podjął
decyzję, według mnie bardzo kontrowersyjną i niedobrą a mianowicie zdecydował o
zwolnieniach prawie 20% załogi w R&D
na Barskiej. Pod koniec czerwca obradowała Rada Nadzorcza Polfy Warszawa i w trakcie
obrad powołano na nową kadencję Zarząd Polfy w składzie: Krzysztof Raczyński
(Prezes), Katarzyna Pacut, Małgorzata Cegielska-Matysiak. W lipcu rozpoczęła
się na produkcji coroczna przerwa remontowa, tym razem trwała prawie miesiąc.
Rozpoczęły się wakacje, jakże inne niż zawsze. Od 1 lipca
2020 r. dwie spółki ( CUN i ZFP Inwestycje), które do niedawna tworzyły nową
fabrykę w Duchnicach, połączono w jedną firmę i nazwano je: Polpharma
Biologics Warsaw Sp. z o.o. Od lipca wstrzymano też kwartalne dofinansowywanie
Mybenefit. Pod koniec lipca dowiedzieliśmy się również o pierwszym przypadku
zachorowania na covid19 w Grupie Polpharma. Od początku lipca zacząłem na
łamach „Pigułki” mocno namawiać do zaszczepienia się w tym roku przeciwko
grypie. Prowadziłem tę kampanię do jesieni i okazało się, że zapisało się dwa
razy więcej pracowników niż rok wcześniej. Lipiec i sierpień przebiegły w miarę
spokojnie. Skończyły się wakacje i od września zaczął się oczywiście wzrost
zachorowań na Covid 19. W Polfie ponownie trzeba było podjąć trudną decyzję o
przedłużeniu systemu 12-godzinnego dla pracowników KJ. Pracodawca już nie
płacił dodatków covidowych za przychodzenie do pracy. W październiku kolejny
duży wzrost zachorowań a w Grupie jakby nigdy nic, zapadają decyzje o powrotach
z HO. Od 1 października ruszył w Polfie smartlunch, posiłki zamawia się przez
aplikację i są przywożone przez dostawcę na stołówkę. Pierwszego października
odbyło się kolejne wirtualne forum informacyjne na którym poinformowano między
innymi o zwolnieniach grupowych w Biurze Handlowym – 250 osób. W październiku
również zaczęto szczepienia naszych pracowników przeciw grypie. Zamieszania
było co niemiara, najpierw szczepionek było zdecydowanie za mało, potem
załatwiono dodatkowe, potem część pracowników, tych co się zapisała - nagle
zrezygnowała. Generalnie skończyło się na tym, że ci co chcieli się zaszczepić,
mieli taką możliwość i ilość tych osób była zdecydowanie większa niż rok
wcześniej. 19 października podpisałem z Prezesem BH porozumienie w sprawie
zwolnień grupowych. Udało się wynegocjować całkiem przyzwoite warunki zwolnień
i zmniejszyć liczbę zwalnianych pracowników do 190 osób. W dniu 23 października
odbyło się wirtualne forum informacyjne ale tylko dla pracowników Polfy
Warszawa i jak wówczas pisałem, było przeprowadzone w sympatyczny, interesujący
sposób. Listopad to już niestety tragiczne żniwo zachorowań i zgonów w kraju.
Zwiększają się obostrzenia, zamykają się kina, teatry galerie, restauracje itd.
W listopadzie Komisja Międzyzakładowa zakupiła i rozdała członkom związku po
100 szt. maseczek. W grudniu w naszej firmie wprowadza się nową strukturę
organizacyjną na produkcji, co powoduje jak było do przewidzenia, duże
zamieszanie i w większości niezadowolenie pracowników. W grudniu pracownicy
dowiadują się o dodatkowych świadczeniach świątecznych, co oczywiście jest
przyjmowane raczej z zadowoleniem. Niestety w grudniu nadal przedłużamy system
12-godzinny w KJ na pierwszy kwartał 2021r. W Grupie rozpoczynają się testy
covidowe dla pracowników. Rozpoczyna się „wypychanie” pracowników na urlopy,
aby wszyscy skonsumowali w całości urlopy za 2020 r. Od pierwszego grudnia mamy
również nowego ubezpieczyciela tj. PZU, bo jak wspominałem wcześniej Hestia „nas
nie udźwignęła”.
Tak mija nam rok 2020, którego nikt z nas nie zapomnij, ponieważ obojętnie czy mamy 20 lat, czy 62 lata, nikt z nas w swoim życiu do tej pory nie przeżył takiego roku, roku strachu, niepewności, ograniczeń i innych doświadczeń spowodowanych pandemią. Mam nadzieję, że nadchodzący 2021 rok taki nie będzie, aczkolwiek podejrzewam, że do wakacji niestety będzie bardzo podobnie. Oby jednak to wszystko poszło w dobrym kierunku i jak najszybciej żeby nasze życie wróciło do normalności, czego sobie i wszystkim Wam życzę. Osobiście czekam z niecierpliwością na szczepionki przeciw covidowe i oświadczam, że zaszczepię się jak najszybciej będzie to możliwe i już zachęcam wszystkich do takiej decyzji. Nie rozumiem tych wszystkich niepokojów związanych ze szczepieniem, nagle wszyscy zaczynają się zastanawiać, czy aby te szczepionki są dostatecznie zbadane. W moich młodych latach nikt nie wiedział czy szczepionki były zbadane i skąd pochodzą. Szczepienia były obowiązkowe a pewnie szczepionki pochodziły z ZSRR 😊. Szczepili nas na ospę, błonicę, chorobę Heinego-Medina i inne i jak widać na moim przykładzie, wszystko zakończyło się pomyślnie, do dzisiaj tryskam zdrowiem 😊, mimo podeszłego wieku. Nie bójcie się, tylko idziemy się szczepić i takim apelem kończę ostatnią „Pigułkę” w tym roku. Oczywiście w przyszłym tygodniu prześlę jeszcze życzenia 😊.
U właściciela ; W farmacji |
|
Jerzy Starak skutecznie podbija Azję
Centralną
https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/jerzy-starak-skutecznie-podbija-azje-centralna,436840.html
Kluczem
do sukcesu w Azji Centralnej jest umiejętność myślenia w skali regionu,
znalezienie wartościowych miejscowych partnerów i wsparcie ich flagowych
produktów. Nie bez znaczenia jest też promowanie społecznej odpowiedzialności
biznesu oraz umiejętność nawiązania dobrych relacji na najwyższym szczeblu.
Taką receptę na sukces ma Polpharma, należąca do jednego z najbogatszych
Polaków grupa farmaceutyczna, która podbija Kazachstan. Santo to część grupy farmaceutycznej Polpharma, będącej
największym polskim producentem leków. Mówiąc o Santo, nie sposób nie wspomnieć o Jerzym Staraku, będącym
głównym inwestorem Polpharmy. W budowie pozycji Grupy
Polpharma na kazachskim rynku niewątpliwie pomogły zdolności dotarcia do
najważniejszych osób w tym państwie.
Santo
Company jest liderem rynku w Kazachstanie. Firma produkuje nie tylko na
potrzeby kraju, ale również eksportuje swoje wyroby do czterech państw Azji
Centralnej: Kirgistanu, Uzbekistanu, Turkmenistanu, Tadżykistanu, a ponadto do
Rosji, Mongolii oraz na Ukrainę. Jiri Urbanec, dyrektor generalny Santo, w wywiadzie
dla kazachskiej edycji magazynu “Forbes” stwierdził, iż bieżący rok jest dla
firmy rekordowy pod względem wielkości produkcji. Po raz pierwszy w historii
firmy jej obroty sięgają 100 mln dol., a sprzedaż wzrosła o 30 proc. r/r.
Sukcesy te nie są tylko związane z pandemią, ale także z wprowadzeniem nowych
produktów. Jak wynika z informacji zamieszczonych na oficjalnej stronie
internetowej spółki, ma ona w swoim portfolio ponad 240 leków generycznych.
Patriotyzm
lokalny
Ważnym
elementem strategii jest myślenie w skali regionu. Santo widzi duży potencjał
rynku uzbeckiego. Chociaż Kazachstan jest najbogatszym krajem regionu, to
właśnie Uzbekistan jest najludniejszy, a od kilku lat wszedł na ścieżkę reform
i znacząco otworzył się na współpracę z zagranicą. W Uzbekistanie firma Santo
otworzyła biuro i zatrudnia 57 osób, a w przyszłym roku planuje jeszcze
zwiększyć swoje kadry. Już teraz jest numerem jeden w Kirgistanie. Firma
prowadzi wiele różnorodnych działań w ramach społecznej odpowiedzialności
biznesu. W ramach pomocy w walce z COVID-19 wydała ok 100 tys. dol. na
wsparcie lekarzy i personelu medycznego w Nur-Sultanie, Ałmaty i Szymkencie,
m.in. w kwestii zaopatrzenia ich w środki ochrony indywidualnej. Organizowała
transmisje na żywo z lekarzami dotyczące profilaktyki i rehabilitacji po
infekcji. Firma stawia przede wszystkim na wykształcone kadry. Przy czym
przeważają w niej młodzi ludzie. Aż 60 proc. pracowników Santo to pokolenie
tzw. millenialsów (urodzonych pomiędzy 1980 a 1994 r.) i tylko 1 proc. to
przedstawiciele pokolenia “Z”, czyli osób, które przyszły na świat w
latach późniejszych.
Strategia
podboju
Santo
stara się przedstawiać jako kazachska, rodzima firma. We wspomnianym wywiadzie
dyrektor generalny kilkukrotnie podkreślił silny związek firmy z Kazachstanem.
Firma bierze udział w rozwoju branży farmaceutycznej tego kraju i w budowie
kazachskiej marki. Twierdzi, iż jego ulubione preparaty to te, które „urodziły
się” w Szymkencie, nazywa je nawet swoimi „małymi kazachskimi dziećmi”. W
budowie pozycji Grupy Polpharma na kazachskim rynku niewątpliwie pomogły
zdolności dotarcia do najważniejszych osób w tym państwie. Mówiąc o Santo, nie
sposób nie wspomnieć o jednym z najbogatszych Polaków Jerzym Staraku, będącym
głównym inwestorem Polpharmy. Do jego imperium należy także producent
preparatów ziołowych Herbapol. Starak umiał zaskarbić zaufanie najwyższych
władz w Kazachstanie. Nie tylko został Konsulem Honorowym tego kraju w RP,
ale - co ważniejsze - jest jedynym Polakiem wchodzącym w skład Rady Inwestorów
Zagranicznych przy Prezydencie Republiki Kazachstanu. Ciało to - powstałe w
1998 r. - jest organem konsultacyjno-doradczym. Rada opracowuje zalecenia i
propozycje m.in. w dziedzinie określenia głównych kierunków polityki
inwestycyjnej Republiki Kazachstanu, poprawy klimatu inwestycyjnego, pomocy zagranicznym
firmom w dywersyfikacji gospodarki, uprzemysłowieniu sektora przemysłowego oraz
rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, integracji gospodarki kraju w
światowe procesy gospodarcze. Jerzy Starak w wywiadzie dla portalu
informburo.kz opublikowanym w 2018 r., opowiadając o swoich początkach w Kazachstanie,
stwierdził: „Przyjechałem i zdałem sobie sprawę, że bez lokalnego partnerstwa
nie da się zbudować czegoś ważnego w biznesie”. Inwestując w 2011 r. w JSC
Chimfarm Polpharma związała się w rzeczy samej z miejscem o niezwykle bogatej
tradycji farmaceutycznej. Zakład w Szymkencie w latach 1917-1991 był
największym producentem substancji leczniczych w ZSRR, a jego początki sięgają
1882 r.
W kraju i na świecie |
|
|
Najnowsza oferta Pekao S.A. dla członków
Związku
JEŻELI JESTEŚ POSIADACZEM LEGITYMACJI CZŁONKOWSKIEJ
NSZZ SOLIDARNOŚĆ TO MAMY DLA CIEBIE NAJNOWSZĄ OFERTĘ BANKU PEKAO S.A. Poniżej pełna oferta produktowa
banku, skrócona wersja tzw. one pager, oraz dedykowana strona internetowa www.pekao.com.pl/gos/solidarnosc z
informacjami o produktach banku. Bank przygotował dla członków Solidarności w
pełni zdigitalizowane podejście: dedykowaną stronę z informacjami o ofercie
produktowej, gdzie można zakładać konta na selfie, formularze do kontaktu w
sprawie sprzedaży pożyczki na telefon oraz wnioskować o kredyt mieszkaniowy w
oparciu o video chat z konsultantem banku.
Od 1 grudnia zmiany w
ofercie Banku:
-
oferta pożyczki konsolidacyjnej do końca grudnia 2020 r. bez prowizji,
-
do końca grudnia pozostaje promocja 100 zł za założenie konta na selfie,
-
za założenie dziecku pakietu PeoPay Kids można skorzystać z promocji 2% w skali
roku przez 92 dni do 3000 zł.
"Głos pracownika": Czy znikną umowy „śmieciowe”?
Od nowego roku
pracodawcy będą musieli zgłaszać do ZUS-u zawierane z pracownikami umowy o
dzieło. Czy to pierwszy krok do oskładkowania wszystkich umów cywilno-prawnych?
– Umowa „śmieciowa” to umowa legalna, zastosowana w sposób nielegalny. Sama umowa zlecenie, umowa o dzieło, czy fałszywe samozatrudnienie w istocie nie jest umową „śmieciową”. Gdy pracodawca stosuje taką pozakodeksową formę zatrudnienia tam, gdzie powinien być etat, dopiero wtedy jest zjawisko „śmieciówki”. Źródłem patologii jest ich nadużywanie. Jeśli pracodawca dzisiaj będzie musiał zgłosić każdą zawieraną umowę zlecenie, to jest potencjalna szansa, że będzie można ją sprawdzić – powiedział w „Głosie pracownika” Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. W audycji „Radia Gdańsk” usłyszeć też było można o tym, że w dobie pandemii największą trudność w zdobyciu nowej pracy mają osoby na stanowiskach menedżerskich, dyrektorskich i kierowniczych. Dlaczego? Bo takich miejsc pracy jest na rynku po prostu mniej, natomiast osób szukających zatrudnienia przybyło. – W trakcie pandemii bardzo dużo pracy stracili właśnie kierownicy. W tym momencie mamy niewiele takich stanowisk wolnych, a kandydatów poszukujących pracy jest dużo. Kiedyś kierownicy i dyrektorzy nie musieli szukać zatrudnienia. Co jakiś czas ktoś się zgłaszał i proponował przejście do innej firmy. W tym momencie sytuacja jest inna. Teraz aktywność nie może ograniczyć się tylko do rozsyłania CV, ale trzeba też budować relacje – tłumaczyła Agnieszka Śladowska, twórca Gorilla Job, firmy wspierającej kandydatów na rynku pracy.
www.tysol.pl
|
|