Warszawa
30.11.2018r. nr 43/18
|
W Polfie Warszawa S.A.
|
Kalendarze 2019
Członków NSZZ
Solidarność, zapraszamy po odbiór kalendarzy, które będą wydawane codziennie od godz. 8.00 do 15.00.
Można pobrać dla koleżanek i kolegów z NSZZ Solidarność, nie ma potrzeby
odbioru osobistego.
Kulturalny Członek NSZZ
Solidarność
Za kilkanaście dni kończymy tegoroczną
akcję „Kulturalny
Członek NSZZ Solidarność”.
Proszę pamiętać, że po zwrot
kwoty za bilety, będzie można się zgłosić tylko raz w roku, co oznacza,
że przychodzimy wówczas, gdy mamy bilet o wartości około 200,00zł lub zbieramy
bilety w ciągu roku, do momentu uzbierania biletów o wartości około
200,00 zł.
Bardzo proszę wszystkich, aby
nie czekać na koniec roku i nie realizować akcji w ostatnie dni grudnia jak
było to w tym roku. Paleta rozrywek kulturalnych jak widać z regulaminu
jest duża: kino, teatr, mecz, koncert, kabaret, festiwal, widowisko, imprezy
sportowe, muzea, galerie itp. i zapewne każdy z nas w ciągu 11 miesięcy
znajdzie coś dla siebie i najbliższej osoby z czego może skorzystać. Przypominam
również istotny warunek, który co roku zapominamy: z jednej imprezy
realizujemy maksimum dwa bilety i bez znaczenia jest czy pójdziemy z jedną,
dwoma czy pięcioma członkami rodziny do kina, dwa bilety z jednej imprezy.
Czy akcja będzie
kontynuowana w przyszłym roku, zdecyduje Komisja Międzyzakładowa na grudniowym
posiedzeniu.
PPK
nie pojawi się tam gdzie istnieją Pracownicze Programy Emerytalne spełniające
odpowiednie kryteria
Z
powodu licznych pytań od struktur NSZZ Solidarność wyjaśniamy, że zgodnie z
art. 133 ust. 1ustawy z 4 października 2018 r. o pracowniczych planach
kapitałowych, przepisów ustawy nie stosuje się do podmiotu zatrudniającego,
który w terminie wskazanym w art. 134 ust. 1 prowadzi PPE oraz nalicza i
odprowadza składki podstawowe w rozumieniu ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r.
o pracowniczych programach emerytalnych do PPE w wysokości co
najmniej 3,5% wynagrodzenia w rozumieniu art. 2 pkt 15 ustawy z dnia 20 kwietnia
2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych, jeżeli do PPE
przystąpiło co najmniej 25% osób zatrudnionych w danym podmiocie
zatrudniającym.
Termin o którym
mowa powyżej uzależniony jest od wielkości podmiotu zatrudniającego i wynosi w:
- podmiotach,
które zatrudniają co najmniej 250 osób zatrudnionych według stanu na dzień 31
grudnia 2018 r. - 1 lipca 2019 r.;
- podmiotach,
które zatrudniają co najmniej 50 osób zatrudnionych według stanu na dzień 30
czerwca 2019 r. - 1 stycznia 2020 r.;
- podmiotach,
które zatrudniają co najmniej 20 osób zatrudnionych według stanu na dzień 31
grudnia 2019 r. - 1 lipca 2020 r.;
- pozostałych
podmiotach zatrudniających - od dnia 1 stycznia 2021 r.
– Mówiąc
najprościej, jeżeli u dużych pracodawców zatrudniających powyżej 250
pracowników w dniu wejścia w życie ustawy (1 lipca 2019 r.) będzie działał PPE
który spełnia wskazane cechy (obejmuje co najmniej 25% załogi oraz składka
wynosi co najmniej 3,5% wynagrodzenia) nie ma możliwości tworzenia
pracowniczych planów kapitałowych – komentuje Barbara Surdykowska z Biura
Eksperckiego KK NSZZ Solidarność.
Należy jednak
również pamiętać o treści art. 13 ust. 2 ustawy o pracowniczych planach
kapitałowych. Wskazuje on, że podmiot zatrudniający, który zawarł umowę o
zarządzanie PPK oraz umowy o prowadzenie PPK, a następnie utworzył PPE i
odprowadza składki podstawowe do PPE w wysokości co najmniej 3,5% wynagrodzenia
w rozumieniu art. 2 pkt 15 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych
programach emerytalnych, może, w porozumieniu z zakładową organizacją
związkową działającą w podmiocie zatrudniającym, nie finansować, od miesiąca
następującego po miesiącu, w którym PPE został zarejestrowany przez organ
nadzoru, wpłat podstawowych i wpłat dodatkowych do PPK za osoby zatrudnione,
które przystąpiły do PPE, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 20 kwietnia 2004
r. o pracowniczych programach emerytalnych.
– Oznacza to, że
także po wejściu w życie ustawy o pracowniczych planach kapitałowych można
wynegocjować PPE i fakt ten wpłynie na wysokość składki –
podkreśla ekspertka.
U właściciela ; W farmacji
|
Prezes PZPPF: firmy nie
oczekują podwyżek cen tych leków Rynek
Aptek
Teraz nasze firmy chciałyby tę cenę zachować, zachowując tym samym
możliwość funkcjonowania w Polsce, żadna z nich nie oczekuje podwyżki cen tych
leków - mówi Krzysztof Kopeć, prezes PZPPF. Na początku listopada Ministerstwo
Zdrowia opublikowało zaktualizowaną listę leków zagrożonych brakiem
dostępności. Znajduje się na niej 311 pozycji, a więc o 45 więcej niż na liście
z 15 września tego roku - pisze Agencja Informacyjna Biznes Newseria. Wśród
wymienionych produktów brakuje przede wszystkim leków niezbędnych w chorobach
przewlekłych, m.in. przeciwzakrzepowych, kardiologicznych, na nadciśnienie oraz
cukrzycę. Wiele z nich to leki ratujące życie. Przyczyną takiego stanu rzeczy
jest ich nielegalny wywóz za granicę, wynikający z ich niskiej ceny na rynku
polskim. Negocjacje cen dotychczas refundowanych leków dawały szansę na
finansowanie dla kolejnych, innowacyjnych terapii, dlatego ocenialiśmy je
zwykle bardzo pozytywnie. Dzięki poprzednim negocjacjom wiele innowacyjnych
leków udało się zrefundować dla różnych grup pacjentów. Zatem środki zwiększały
skromny nadal budżet na leki. Natomiast fakt jest taki, że są to czwarte
negocjacje cen leków z listy aptecznej. Jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że wiele
produktów ma już najniższą cenę w Europie, to może się pojawić problem z
realizacją dalszych obniżek i uzyskaniem podobnych korzyści jak w przeszłości –
mówi Beata Ambroziewicz, prezes zarządu Polskiej Unii Organizacji Pacjentów
„Obywatele dla Zdrowia”. Jak wskazuje Agencja, sytuacja chorych może się
jeszcze bardziej pogorszyć w 2019 roku, ponieważ część leków może utracić
refundację. Na aptecznych półkach brakuje już ponad 300 leków. Od 1
stycznia w aptekach może zabraknąć nawet 700 kolejnych. Obecnie Komisja
Ekonomiczna Ministerstwa Zdrowia negocjuje nowe warunki dla ponad 2 tysięcy
leków, które objęte były pełnym lub częściowym finansowaniem z budżetu. Zgodnie
z prawem przy przedłużaniu decyzji refundacyjnej cena leku nie może być wyższa
niż dotychczasowa. Komisja Ekonomiczna najczęściej oczekuje jednak od
producenta znacznego jej obniżenia, nawet o kilkadziesiąt procent. Nie oznacza
to jednak realnych oszczędności dla NFZ, negocjowane są bowiem głównie ceny
leków, które nie ustalają limitu ceny w danej grupie leków.
– Trzykrotnie te
ceny leków były już obniżane w procesie refundacji. Teraz nasze firmy chciałyby
tę cenę zachować, zachowując tym samym możliwość funkcjonowania w Polsce, żadna
z nich nie oczekuje podwyżki cen tych leków. Najważniejsze jest to, żeby
zachować bezpieczeństwo pacjentów – mówi Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego
Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
W kraju i na
świecie
|
||||
Dialog przestaje być skuteczną
metodą rozstrzygania spraw pracowniczych
24 listopada senat przyjął
bez poprawek projekt budżetu na rok 2019. Oznacza to, że kwota bazowa
naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych pozostanie na poziomie
roku 2013. Poniżej publikujemy oświadczenie przewodniczącego NSZZ
"Solidarność" Piotra Dudy.
Decyzja Senatu utrzymująca wzrost wskaźnika naliczania
zakładowego funduszu socjalnego jedynie na poziomie roku 2013, jest niedopuszczalna
i zaprzecza deklarowanej przez rząd polityce zrównoważonego rozwoju. Pozbawia
pracowników dodatkowych środków, z których finansowane są w zakładach pracy
ważne cele socjalno-bytowe. Co ważne środków, które nie obciążają, ale
wspierają budżet państwa. W praktyce to kontynuacja prowadzonej przez
PO-PSL polityki mrożenia wzrostu kluczowych z punktu widzenia pracowników,
środków finansowych, którą to politykę tak zdecydowanie krytykowała
Zjednoczona Prawica w kampanii wyborczej. Dzisiaj zaczyna postępować w ten
sam sposób. Może to skutkować takim samym finałem. Takie postępowanie
to również sygnał, że dialog przestaje być skuteczną metodą rozstrzygania
spraw pracowniczych i będzie skutkował w przyszłości radykalizacją naszych
działań. Dość nierównego traktowania pracowników.
Co należy się pracownikowi w
zimie?
Utrzymanie odpowiedniej temperatury w biurach i w
pomieszczeniach produkcyjnych, a także zapewnienie ciepłej odzieży i gorących
napojów osobom pracującym na zewnątrz – to najważniejsze, ale nie jedyne
obowiązki pracodawcy w okresie zimowym. Ich lista jest znacznie
dłuższa.
Przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy
nakładają na pracodawców szereg obowiązków związanych z pracą w okresie od 1
listopada do 31 marca. Jedną z korzyści zrzeszania się w związkach zawodowych
jest możliwość powołania Społecznej Inspekcji Pracy, która pilnuje, by
wszystkie normy związane z pracą w niskich temperaturach zostały przez
pracodawcę spełnione. W firmach wodociągowych, ciepłowniczych czy budowlanych
rola SIP jest nie do przecenienia. – Jeżeli coś jest nie tak, pracownicy do
nas dzwonią, a my natychmiast interweniujemy u pracodawcy. Dzięki temu na
bieżąco udaje nam się rozwiązać wiele problemów i uniknąć niebezpiecznych
sytuacji – mówi Tadeusz Stokłosa, przewodniczący Solidarności w katowickiej
Elektrobudowie.
Odzież, gorące napoje
Jednym z obowiązków pracodawcy jest zapewnieniem
ciepłej odzieży osobom pracującym na zewnątrz. Zimowe ubrania są wydawane na
podstawie taryfikatorów. Część osób otrzymuje je raz na 12 miesięcy, inne raz
na dwa lata. Z informacji przekazywanych przez przedstawicieli Solidarności
wynika, że w firmach, w których działa organizacja związkowa, nie ma
problemów z zimową odzieżą. – Pracownicy korzystają z ciepłych ubrań nie
tylko w zimie, ale także np. jesienią, gdy na dworze zrobi się zimno – mówi
Adam Musiał, zakładowy społeczny inspektor pracy w spółce Wodociągi Jaworzno.
W okresie zimowym osoby pracujące na zewnątrz mają również prawo do gorących
napojów. Pracodawca powinien je dostarczyć, gdy temperatura spadnie poniżej
10 stopni Celsjusza. W jaworznickich wodociągach gorąca herbata jest
zapewniona przez całą zimę. Dodatkowo wszystkie osoby pracujące na zewnątrz w
nadgodzinach otrzymują posiłki regeneracyjne. Podczas pracy mogą się także
ogrzać w pojazdach pogotowia technicznego, które zostały wyposażone w tzw. ogrzewanie
postojowe niezależne od pracy silnika.
Zaniżone normy?
Kwestią wzbudzającą spore kontrowersje są
natomiast posiłki regeneracyjne, które pracownicy powinni otrzymywać w
zależności od wysiłku energetycznego podczas zmiany roboczej. Dla mężczyzn
norma ta została ustalona na poziomie 1500 kcal, dla kobiet jest to 1000
kcal. – Te normy są zaniżone. W naszej spółce zamiast posiłków pracownicy
dostają bony regeneracyjne. Kilka lat temu chcieliśmy doprowadzić do tego,
żeby wszystkie osoby pracujące w terenie je otrzymywały, ale to się nie udało
– mówi Tadeusz Nowak, przewodniczący Solidarności w Tauron Ciepło. Dodaje, że
gdy w okresie zimowym dojdzie do awarii, nierzadko problemem jest zapewnienie
pracownikom możliwości ogrzania się. – Jeśli nie ma innego sposobu, stawiane
są namioty, w których mogą schronić się od wiatru i śniegu – mówi Tadeusz
Nowak.
Temperatura w biurach i na halach
Z przepisów BHP wynika, że temperatura w biurach
i w pomieszczeniach, w których wykonywana jest lżejsza praca fizyczna, nie
może być niższa niż 18 stopni Celsjusza. Natomiast w halach, w których
wykonywana jest ciężka praca fizyczna, słupek rtęci nie może spaść poniżej 14
stopni Celsjusza. – Podczas ostatniej zimy kilkakrotnie musieliśmy zgłaszać
pracodawcy, że jedna z hal, w której montowane są konstrukcje stalowe, jest
niedogrzana – mówi Andrzej Talaga, przewodniczący Solidarności w spółce
Mostostal Zabrze. Podobna sytuacja w ostatnich latach miała miejsce także w
spółce Bitron Poland w Sosnowcu. Na dwóch halach produkcyjnych należących do
tej spółki często było zimno, na co związkowcy zwracali uwagę. W wyniku tych
interwencji zakupione zostały nagrzewnice, a między jedną z hal i otwartym
magazynem zamontowana została kotara. – To były nasze drobne, ale ważne
sukcesy. Mamy nadzieję, że dzięki nim nadchodząca zima będzie pierwszą od
kilku lat, podczas której na halach będzie ciepło – mówi Michał Imiołek,
zakładowy społeczny inspektor pracy w Bitron Polan
-------------------------------
Ta grafika w poprzedniej „Pigułce”
oznaczała, że w ubiegłym tygodniu osiągnąłem wiek 60 lat 😊
|