środa, 8 lutego 2023

PIGUŁKA nr. 2/23

 

PIGUŁKA

 Co słychać  w   Solidarności                    

Warszawa  

10.02.2023r.  

nr 02/23       

365 – 41 = 324

     

 

W Polfie Warszawa  S.A.


 

 W tygodniu

Na prośbę Przewodniczącego Zarządu Kasy Zapomogowo – Pożyczkowej (KZP) w Polfie – Pawła Gałeckiego przekazuję komunikat dotyczący funkcjonowania KZP:

W związku z wygaszaniem działalności Firmy zakończy się też działalność KZP do końca 2023r.

Na Walnym Zebraniu Delegatów KZP w dniu 8 grudnia 2022 r. podjęliśmy Uchwałę o następującej treści:

 

Walne Zebranie Delegatów Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej (KZP), działającej w Polfie Warszawa S.A.,  w związku z planowanym zakończeniem działalności KZP, podjęło uchwałę dotyczącą określenia maksymalnej wysokości przyznawanych pożyczek o następującej treści:

Jednorazowa pożyczka przyznawana na wniosek pożyczkobiorcy powinna być w kwocie nie wyższej, niż suma rat spłacanych do 30 września 2023 roku oraz zgromadzonych, indywidualnych wkładów członkowskich pożyczkobiorcy.

Uchwała obowiązuje od dnia jej podjęcia.”

 

Ze swojej strony proponuję również aby członkowie KZP, którzy nie zamierzają w tym roku korzystać z pożyczek, wycofali już teraz swoje wkłady w KZP. Propozycja ta wynika z obawy, że jak wszyscy tę czynność zostawią na ostatnią chwilę tj. grudzień 2023 r., to nasi koledzy z Zarządu KZP, będą mieli duży kłopot z płynną realizacją tego zadania, tak mi się wydaje.

 

Ze związkowego podwórka

 

Już za niecały tydzień, bo w dniu 15 lutego o godz. 12.00  w budynku „D” II p. odbędzie się Sprawozdawczo-Wyborcze Międzyzakładowe Zebranie Delegatów NSZZ Solidarność Polfa Warszawa.

15 lutego wybierzemy władze związku tj. Przewodniczącego, Komisję Międzyzakładową, Komisję Rewizyjną, Delegata na WZD Regionu Mazowsze i dwóch Delegatów na WZD Sekcji Farmacji na kadencję 2023-2028.

W części oficjalnej WZD przewidujemy krótkie wystąpienie Prezesa Polfy Warszawa – Krzysztofa Raczyńskiego. WZD z ramienia Regionu Mazowsze będzie nadzorowała wiceprzewodniczący RM – Waldemar Dubiński.

 

Zwracam się z prośbą do wszystkich przełożonych, aby umożliwili swoim pracownikom – delegatom, udział w obradach WZD.

 

Delegatom natomiast przypominam, że udział w obradach WZD jest obowiązkowy i proszę o takie zaplanowanie dnia aby mogli uczestniczyć w obradach w godz. 12.00  do 16.00 / 17.00.

Proszę również Delegatów na WZD aby wcześnie (dzień lub dwa) uprzedzili swoich bezpośrednich przełożonych, że w dniu 15.02 od godz. 12.00 będą uczestniczyć w obradach WZD.

 

 Składki na „Solidarność” można odliczyć od dochodu w PIT

 Od 1 stycznia 2022r. podatnik możne odliczyć ulgę z tytułu składek członkowskich na rzecz związków zawodowych. Pierwszego odliczenia można będzie dokonać w zeznaniu PIT składanym za 2022r. do 30 kwietnia 2023r. Zgodnie z art. 26 ust. 1 pkt 2c Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych odliczeniu od dochodu podlegają składki członkowskie opłacone w danym roku podatkowym – nie więcej niż 500 zł. (odliczamy składkę od dochodu, a nie od podatku). Muszą to być składki opłacone w danym roku, a nie składki należne wobec związku zawodowego.

Jeżeli składki na rzecz związku zawodowego potrącane są przez pracodawcę, podatnikowi do udowodnienia-odliczenia wysokości poniesionych na ten cel wydatków wystarczy informacja płatnika zamieszczona w PIT-11 (za rok 2022 wersja 29 – w pozycji 123).

 

Niebawem będziemy rozliczać PIT-y i pamiętajmy, że  po raz pierwszy, właśnie dzięki presji  związków zawodowych, nie tylko pracodawcy mogą odliczać składki na związki pracodawców, ale mogą również pracownicy członkowie związków zawodowych odliczyć swoje składki od dochodu.

 

U właściciela ; W farmacji


 

PRODUCENCI LEKÓW APELUJĄ O ZMIANY   Rzeczpospolita

Jeżeli rząd nie zmieni polityki, krajowe firmy farmaceutyczne zrezygnują z produkowania leków refundowanych. W efekcie ich dostępność dla polskich pacjentów będzie uzależniona od zagranicznych dostaw.

Taki scenariusz kreśli Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego – Krajowi Producenci Leków (PZPPF). Organizacja zrzeszająca rodzime firmy farmaceutyczne zaprezentowała analizę przygotowaną przez Instytut INNOWO, poświęconą sytuacji krajowego przemysłu farmaceutycznego. Jej celem było wskazanie, jaki wpływ mają na nią takie czynniki jak wybuch pandemii czy wojna na Ukrainie, ale również – polityka cenowa rządu. Niższe ceny, wyższe koszty Po pierwsze, Polska charakteryzuje się najniższymi cenami leków na tle UE. Jeśli przeanalizujemy ten sam koszyk leków, ceny regulowane w Polsce wynoszą 73 proc. średniej unijnej. Natomiast jeśli weźmiemy pod uwagę ceny leków nieregulowanych (nierefundowanych przez NFZ – red.), to są one niższe od średniej unijnej o ok. 33 proc. – powiedziała podczas prezentacji raportu dr Agnieszka Sznyk, prezes INNOWO. Z analiz przeprowadzonych na potrzeby raportu wynika, że od 2012 r., czyli od wprowadzenia obowiązującej obecnie ustawy refundacyjnej, do listopada 2022 r. średnia cena koszyka leków refundowanych spadła o ok. 10 proc. (autorzy wzięli pod uwagę 289 produktów refundowanych przez NFZ, zarówno w 2012 r., jak i w 2022 r.). Inaczej wygląda sytuacja po stronie kosztów. – Od IV kwartału 2019 r. do III kwartału 2022 r. ceny czynników produkcji przemysłu farmaceutycznego łącznie wzrosły o 27,7 proc. – czytamy w raporcie. Wzięliśmy pod uwagę rok 2019, ponieważ był to ostatni rok przed kryzysami, z jakimi mierzyliśmy się przez ostatnie lata – poinformowała dr Sznyk. – Jeśli chodzi o ceny substancji czynnych to najważniejszym czynnikiem, który powodował wzrost, była zmiana kursu dolara: po wybuchu wojny na Ukrainie wzrósł o 20 proc. – podkreślała prof. Ewelina Nojszewska z SGH. – Z kolei jeśli chodzi o energię, w okresie IV kwartał 2019 r. – III kwartał 2022 r. jej koszty dla branży wzrosły o prawie 160 proc. Ze względu na społeczne znaczenie sektora farmaceutycznego warto byłoby się zastanowić, czy nie powinien być on sektorem wrażliwym. Autorzy raportu przedstawili również dane dotyczące pochodzenia substancji czynnych używanych do produkcji leków w Polsce i Europie. Okazuje się, że w 2000 r. proporcja nowych certyfikatów potwierdzających jakość generycznych substancji czynnych odpowiednią dla rynku europejskiego (CEP), wydawanych dla producentów azjatyckich, wynosiła 31 proc. W 2020 r. ich odsetek sięgał już 63 proc. W analizie podkreślono też, że produkcja w Indiach i Chinach – odpowiadająca w 2020 r. odpowiednio za 41 i 13 proc. wszystkich certyfikatów CEP – odbywa się praktycznie tylko w pięciu prowincjach tych dwóch krajów, co dodatkowo obniża bezpieczeństwo lekowe w przypadku zaistnienia szoków społeczno-gospodarczych. Polityka refundacyjna do zmiany Mając na uwadze te wszystkie dane, PZPPF postuluje zmianę polityki refundacyjnej. – Presja na obniżanie cen leków refundowanych może politycznie ma jakiś sens, ale w ostatecznym rozrachunku jest irracjonalna – twierdzi Krzysztof Kopeć, prezes PZPPF. Tłumaczy, że to najprostsza droga do tego, by firmy farmaceutyczne, kierując się rachunkiem ekonomicznym, zostały zmuszone do rezygnacji z produkowania leków refundowanych w Polsce. To z kolei sprawi, że w tym obszarze staniemy się całkowicie uzależnieni od dostaw z zagranicy. Barbara Misiewicz-Jagielak, wiceprezes PZPPF i dyrektor ds. relacji zewnętrznych Polpharmy, tłumaczyła z kolei, że biorąc pod uwagę tylko własną kondycję ekonomiczna, firmy są w stanie poradzić sobie z konsekwencjami negatywnych zjawisk, do których dochodzi ostatnio na rynku. Chociażby przestawiając się na produkcję leków, których ceny nie są regulowanie (nierefudowane i bez recepty), suplementów diety czy kosmetyków. – Firmy sobie poradzą, nie poradzi sobie bezpieczeństwo lekowe Polski – powiedziała. Apele Związku nie dotyczą cen, jakie za leki refundowane płacą pacjenci, wykupując je w aptekach. Chodzi im o zmianę polityki refundacyjnej. Autorzy raportu rekomendują: ograniczenie presji na obniżanie cen leków refundowanych krajowych producentów w negocjacjach cenowych, wdrożenie w wybranym zakresie indeksacji cen leków (względem inflacji lub wybranego zbiorczego wskaźnika kosztów przemysłu farmaceutycznego), wdrożenie obiektywnego mechanizmu wyższych cen leków refundowanych krajowych producentów. – Trzeba zerwać z twierdzeniami Ministerstwa Zdrowia, że nie ma ono wpływu na rozwój przemysłu farmaceutycznego – dowodzi Grzegorz Rychwalski, wiceprezes Krajowych Producentów Leków. Tymczasem to właśnie MZ kreuje warunki rozwoju tego przemysłu, finansowe i prawne. To minister zdrowia odpowiada za kształt ustawy refundacyjnej czy prawa farmaceutycznego. Polityka prowadzona dziś przez resort jest krótkowzroczna i nie bierze pod uwagę długofalowych skutków – powiedział.


W kraju i na świecie

 



 Prace nad nowelizacją kodeksu pracy

W dniu 6 lutego 2023 r. odbyło się posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, dotyczące rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2932). Jest to projekt, który ma na celu dostosowanie prawa polskiego do dyrektyw unijnych tj.: dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1152 z dnia 20 czerwca 2019 r. w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej (Dz. Urz. UE L 186 z 11.07.2019, str. 105) oraz dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1158 z dnia 20 czerwca 2019 r. w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów oraz uchylającej dyrektywę Rady 2010/18/UE (Dz. Urz. UE L 188 z 12.07.2019, str. 79).

Projekt rozszerza obowiązki informacyjne pracodawcy względem pracowników, wprowadza dodatkowe przerwy od pracy, wprowadza zmiany w zakresie urlopów rodzicielskich mających na celu godzenie życia zawodowego i rodzinnego pracowników. Ponadto, w projekcie przewiduje się zrównanie umów o pracę na czas określony z umowami o pracę na czas nieokreślany. Wypowiadając umowę o pracę na czas określony pracodawca będzie obowiązany do podania uzasadnionej przyczyny wypowiedzenia, przeprowadzenia konsultacji związkowej, a pracownik, wobec którego pracodawca naruszył przepisy o wypowiadaniu umów o pracę będzie mógł żądać przywrócenia do pracy.

Projekt wprowadza zupełnie nowe, nieznane dotychczas polskiemu prawu pracy instytucje w postaci zwolnienia z powodu siły wyższej czy też urlopu opiekuńczego. W przypadku zwolnienia z tytułu siły wyższej pracownikowi będzie przysługiwać w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy, w wymiarze 2 dni albo 16 godzin, z powodu działania siły wyższej w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem, jeżeli jest niezbędna natychmiastowa obecność pracownika. Natomiast urlop opiekuńczy będzie przysługiwał pracownikowi w ciągu roku kalendarzowego, w wymiarze 5 dni, w celu zapewnienia osobistej opieki lub wsparcia osobie będącej członkiem rodziny lub zamieszkującej w tym samym gospodarstwie domowym, która wymaga opieki lub wsparcia z poważnych względów medycznych. Za członka rodziny uważać się będzie syna, córkę, matkę, ojca lub małżonka. O ile w przypadku zwolnienia z powodu siły wyższej pracownik zachowa prawo do wynagrodzenia w wysokości połowy wynagrodzenia, o tyle urlop opiekuńczy będzie urlopem bezpłatnym. Na potrzebę zapewnienia pełnej odpłatności zwolnienia z tytułu siły wyższej, jak i urlopu opiekuńczego NSZZ Solidarność wskazywała w decyzji Prezydium Komisji Krajowej. Najprawdopodobniej pracownicy nie będą korzystali z tych zwolnień w pierwszej kolejności, wykorzystując najpierw innego rodzaju płatne zwolnienia np. urlop na żądanie. Dlatego można zarzucić projektowi nowelizacji kodeksu pracy, iż nie będzie stanowił on skutecznej implementacji unijnej dyrektywy - mówi dr Anna Reda-Ciszewska, ekspert Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.

 

Miara Mirosław                    Przewodniczący KM NSZZ