środa, 11 lipca 2018

PIGUŁKA nr.25/18

PIGUŁKA       Co słychać  w   Solidarności
Warszawa   13.07.2018r. nr 25/18


W Polfie Warszawa  S.A.

PIELGRZYMKA LUDZI PRACY
Częstochowa  15-16 wrzesień 2018r.

Co roku w trzecią sobotę i niedzielę września organizujemy wyjazd na Pielgrzymkę Ludzi Pracy na Jasną Górę.
Pielgrzymka Ludzi Pracy po raz pierwszy zorganizowana została w 1983 r. przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę (kapelana i obecnie patrona NSZZ Solidarność) dla robotników Huty „Warszawa”. Rok później, uczestnicy pielgrzymki przybyli z wielu rejonów Polski i modlili się w uroczystej Mszy. św. o dobrą i godną pracę oraz o właściwe traktowanie pracowników. Od tamtego czasu Pielgrzymki Ludzi Pracy odbywają się corocznie.                                                  
Wyjazd na Pielgrzymkę 15 września (sobota) o godz. 7.00 (Karolkowa 22/24). Około godz. 10.00 przyjazd do Częstochowy, następnie zwiedzanie Częstochowy i Jasnej Góry z przewodnikiem. Około godz. 14.30 przyjazd do hotelu i zakwaterowanie (kolacja we własnym zakresie). O godz. 21.00 chętnych zapraszamy na  Apel Jasnogórski w Cudownej Kaplicy.  Po Apelu - Droga Krzyżowa na Wałach Jasnogórskich. W niedzielę po śniadaniu wykwaterowanie z hotelu i przejazd na Jasna Górę, gdzie o godz. 11.00  odbędzie się uroczysta suma – koncelebrowana przez  Duszpasterzy Świata Pracy. Po zakończeniu uroczystości (około godz. 13.30) czas wolny (obiad we własnym zakresie) Około godz. 15.30 wyjazd do Warszawy, przyjazd około godz. 19.00. Zapisy na wyjazd w siedzibie NSZZ Solidarność. Koszt wyjazdu dla członka NSZZ Solidarność wynosi: 50,00 zł (wpłata przy zapisie). Koszt wyjazdu dla pozostałych uczestników wynosi: 200,00 zł  (wpłata przy zapisie)
Wyjazd do Izraela
Stało się już naszą tradycją organizowanie wyjazdów na wycieczki zagraniczne w okresie długich weekendów. Byliśmy już na takich wycieczkach we Włoszech, w Chorwacji, w Gruzji i w Portugalii. W przyszłym roku w okresie weekendu majowego organizujemy wyjazd do Izraela z „wypadem” do Jordanii, aby zwiedzić zabytki Petry. Wycieczka odbędzie się w okresie 28.04 – 06.05.2019r. ( 9 dni).Potrzebne będą 4 dni urlopu. Lepszy termin byłby 27.04 – 05.05, wówczas potrzebne byłyby tylko 3 dni urlopu, ale okazuje się, że już nie ma biletów na samolot w dniu 27.05, udało nam się jednak zarezerwować bilety na 28.04, powrót 06.05. Pomimo tak wczesnego zadziałania, prawie rok czasu, okazuje się, że rezerwacje na wyjazdy weekendowe są już robione. Tak czy inaczej, udało nam się zrobić rezerwację, teraz dopracowujemy z biurem turystycznym program wyjazdu i niedługo rozpoczniemy zapisy i tradycyjnie będziemy zbierać co miesiąc wpłaty rat na wyjazd.
To wydanie wakacyjne „Pigułki”, same informacje o wyjazdach, wycieczkach, sam też jestem na urlopie i pochwalę się pewnym wyczynem urlopowym, poprzez relację foto :





Skok z samolotu  na  wysokości 3000 m, prawie 2000 m swobodnego spadania, potem lot na spadochronie i lądowanie. Przeżycie bardzo mocne, tak bym to skomentował. Od dawna zamierzone, zaplanowane i w końcu zrealizowane marzenie – warto było.

16 lipca już będę w pracy, ostatnie dni urlopu już będą spokojne, bez większych wyczynów.

U właściciela ; W farmacji

Spory wzrost produkcji farmaceutycznej w Polsce i jej wydajności    Polityka Zdrowotna

Branża farmaceutyczna miała się w 2017 r. w Polsce więcej niż dobrze. Odnotowano wzrosty sprzedaży i wydajności produkcji oraz wzrost średniego poziomu wynagrodzeń netto - wynika z nowych danych GUS na temat przemysłu. Produkcja wyrobów farmaceutycznych odnotowała znaczący wzrost w sprzedaży produkcji. W 2016 r. wg. cen bieżących sprzedaż produkcji osiągnęła wartość 13,5 mld zł, w 2017 r. było to już ponad 14,1 mld zł. To oznacza wzrost o 4,2 proc. w stosunku do roku poprzedniego. 2016 r. był zaś tylko o 0,5 proc. lepszy niż 2015 - wynika z danych GUS. Wzrósł też udział produkcji wyrobów farmaceutycznych w całej produkcji sprzedana przemysłu. W 2016 r. stanowiła 1 proc., a w 2017 r. 1,1 proc. całej produkcji. 
Spadek zatrudnienia, ale wzrost wynagrodzeń. Produkcja wyrobów farmaceutycznych odnotowała spadek średniej liczby zatrudnionych względem roku 2016 r. na poziomie 2,5 proc. Plasując się obok przemysłu wydobywczego (spadek o 6,7 proc.), produkcji odzieży (0,7 proc.) oraz napojów (0,2 proc.).
W 2016 w "farmie" pracowało 22,6 tys. osób. W ubiegłym roku już o prawie 500 pracowników mniej (stwierdzono liczbę 22,1 tys. pracowników). Dane dotyczą podmiotów, w których liczba pracujących przekracza 9 osób. Zarobki wyższe niż średnia. Jak co roku branża farmaceutyczna znalazła się wśród jednej z najlepiej opłacających pracowników. Średnio pracownicy przy produkcji wyrobów farmaceutycznych w 2016 r. zarabiali 6 048,31 zł, natomiast w 2017 r. była już to kwota na poziomie 6 141,29 zł. W stosunku do poziomu wynagrodzeń dla przemysłu ogółem odnotowano w produkcji wyrobów farmaceutycznych zarabiało się więc o 34,4 proc. więcej. Wysoka rentowność pomimo wzrostu kosztów. W 2017 r. polepszenie wskaźnika poziomu kosztów obserwowano w 12 działach przemysłu. Pogorszenie tego wskaźnika odnotowano m.in. w produkcji wyrobów farmaceutycznych. Mimo to, farmę wskazuje się jako branżę o jednej z lepszych relacji wyników finansowych netto do przychodów ogółem. - Duży udział przedsiębiorstw rentownych w ogólnej sprzedaży działu odnotowano m.in. w produkcji skór i wyrobów skórzanych – 96,1 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych – 96,0 proc., wyrobów farmaceutycznych – 95,8 proc. - czytamy w raporcie. Jednocześnie odnotowano wzrost nakładów inwestycyjnych o 32,1 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wydajność też rośnie. Największy wzrost wydajności zaobserwowano w produkcji maszyn i urządzeń – 10,4 proc. oraz metali – o 10,1 proc., mniejszy natomiast m.in. w produkcji wyrobów tytoniowych – o 7,3 proc., wyrobów farmaceutycznych – o 6,9 proc. Największy spadek wydajności pracy wystąpił w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 8,4 proc.
Plasuje to branże farmaceutyczną na 5 miejscu w rankingu PKD w kategorii wydajności pracy. 



W kraju i na świecie


Kogo szukają pracodawcy? "W niektórych zakładach brakuje nawet setek pracowników"

Firmy zlokalizowane na północy Polski mają największe kłopoty z rekrutacją odpowiednich pracowników. Przyznało się do tego 59 proc. ankietowanych przez ManpowerGroup firm. Z opublikowanego właśnie raportu wynika jednak, że w każdym regionie Polski przedsiębiorcy mają problem ze znalezieniem osób chętnych do pracy. We wszystkich 6 analizowanych regionach kraju największe trudności sprawia znalezienie wykwalifikowanych pracowników fizycznych np. elektryków, spawaczy, mechaników  – informuje ManpowerGroup. Niedobór talentów. Kolejne miejsca na podium zawodów najtrudniejszych do zrekrutowania zajmują operatorzy produkcji i maszyn – ich brak sygnalizują szczególnie firmy w Polsce centralnej, północno-zachodniej oraz południowo-zachodniej. Pracodawcom z Polski wschodniej, południowej i północno-zachodniej równie duże trudności sprawia rekrutacja kierowców.
Kogo brakuje na rynku pracy?
Firmy z Polski centralnej i północnej mają trudności w rekrutacji inżynierów, firmy ze wschodu narzekają na brak kierowników i wysokiej klasy specjalistów, z kolei przedsiębiorstwa w Polsce południowo-zachodniej mówią o niedoborze pracowników służby zdrowia. W grupie stanowisk najtrudniejszych do obsadzenia nowymi pracownikami są również przedstawiciele handlowi, szczególnie pożądani w północno-zachodnim regionie naszego kraju.
W regionie Polski wschodniej zlokalizowanych jest mniej zakładów produkcyjnych, a to właśnie te firmy najczęściej mówią o niedoborze pracowników o potrzebnych kwalifikacjach. Rolniczy charakter tej części kraju determinuje profil poszukiwanego kandydata – mówi Luiza Luranc, ekspert rynku pracy z agencji zatrudnienia Manpower. – Podobne zależności widzimy w przypadku regionu centralnego, północno-zachodniego i południowo-zachodniego, gdzie firmy liczniej niż w innych częściach kraju sygnalizują problemy związane z niedoborem operatorów produkcji i maszyn.
Te regiony Polski wielu pracodawców z sektora produkcji przemysłowej wybrało na miejsce lokalizacji swoich fabryk. Niedobór na tych stanowiskach w niektórych zakładach sięga dziesiątek lub nawet setek pracowników – tłumaczy.
Jej zdaniem, niedobór pracowników służby zdrowia w południowo-zachodniej Polski może być skutkiem emigracji personelu m.in. do Niemiec
Najgorzej na północy, najlepiej na wschodzie
Spośród 6 przeanalizowanych regionów Polski największe trudności w pozyskiwaniu pracowników zadeklarowały firmy z regionu północnego – 59 proc. pracodawców. Nieco lepiej sytuacja wygląda w przypadku firm z Polski wschodniej (46 proc. pracodawców ma problemy z rekrutacją) oraz centralnej (47 proc).







Miara Mirosław                    Przewodniczący KM NSZZ Solidarność