czwartek, 29 listopada 2018

PIGUŁKA nr.43/18

PIGUŁKA       Co słychać  w   Solidarności
Warszawa   30.11.2018r. nr 43/18


W Polfie Warszawa  S.A.

Kalendarze 2019

Członków NSZZ Solidarność, zapraszamy po odbiór kalendarzy, które będą wydawane codziennie od godz. 8.00 do 15.00. Można pobrać dla koleżanek i kolegów z NSZZ Solidarność, nie ma potrzeby odbioru osobistego.


Kulturalny Członek NSZZ Solidarność

Za kilkanaście dni kończymy tegoroczną akcję „Kulturalny Członek NSZZ Solidarność”.
Proszę pamiętać, że po zwrot kwoty za bilety, będzie można się zgłosić tylko raz w roku, co oznacza, że przychodzimy wówczas, gdy mamy bilet o wartości około 200,00zł lub zbieramy bilety w ciągu roku, do momentu uzbierania biletów o wartości  około 200,00 zł.
Bardzo proszę wszystkich, aby nie czekać na koniec roku i nie realizować akcji w ostatnie dni grudnia jak było to w tym roku. Paleta rozrywek kulturalnych jak widać z regulaminu jest duża: kino, teatr, mecz, koncert, kabaret, festiwal, widowisko, imprezy sportowe, muzea, galerie itp. i zapewne każdy z nas w ciągu 11 miesięcy znajdzie coś dla siebie i najbliższej osoby z czego może skorzystać. Przypominam również istotny warunek, który co roku zapominamy: z jednej imprezy realizujemy maksimum dwa bilety i bez znaczenia jest czy pójdziemy z jedną, dwoma czy pięcioma członkami rodziny do kina, dwa bilety z jednej imprezy.
Czy akcja będzie kontynuowana w przyszłym roku, zdecyduje Komisja Międzyzakładowa na grudniowym posiedzeniu.

PPK nie pojawi się tam gdzie istnieją Pracownicze Programy Emerytalne spełniające odpowiednie kryteria


Z powodu licznych pytań od struktur NSZZ Solidarność wyjaśniamy, że zgodnie z art. 133  ust. 1ustawy z 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych, przepisów ustawy nie stosuje się do podmiotu zatrudniającego, który w terminie wskazanym w art. 134 ust. 1 prowadzi PPE oraz nalicza i odprowadza składki podstawowe w rozumieniu ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych do PPE w wysokości co najmniej 3,5% wynagrodzenia w rozumieniu art. 2 pkt 15 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych, jeżeli do PPE przystąpiło co najmniej 25% osób zatrudnionych w danym podmiocie zatrudniającym.
Termin o którym mowa powyżej uzależniony jest od wielkości podmiotu zatrudniającego i wynosi w:
- podmiotach, które zatrudniają co najmniej 250 osób zatrudnionych według stanu na dzień 31 grudnia 2018 r. -  1 lipca 2019 r.;
- podmiotach, które zatrudniają co najmniej 50 osób zatrudnionych według stanu na dzień 30 czerwca 2019 r. -  1 stycznia 2020 r.;
- podmiotach, które zatrudniają co najmniej 20 osób zatrudnionych według stanu na dzień 31 grudnia 2019 r. - 1 lipca 2020 r.;
- pozostałych podmiotach zatrudniających - od dnia 1 stycznia 2021 r.
– Mówiąc najprościej, jeżeli u dużych  pracodawców zatrudniających powyżej 250 pracowników w dniu wejścia w życie ustawy (1 lipca 2019 r.) będzie działał PPE który spełnia wskazane cechy (obejmuje co najmniej 25% załogi oraz składka wynosi co najmniej 3,5% wynagrodzenia) nie ma możliwości tworzenia pracowniczych planów kapitałowych – komentuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego KK NSZZ Solidarność.
Należy jednak również pamiętać o treści art. 13 ust. 2  ustawy o pracowniczych planach kapitałowych. Wskazuje on, że podmiot zatrudniający, który zawarł umowę o zarządzanie PPK oraz umowy o prowadzenie PPK, a następnie utworzył PPE i odprowadza składki podstawowe do PPE w wysokości co najmniej 3,5% wynagrodzenia w rozumieniu art. 2 pkt 15 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych, może, w porozumieniu z zakładową organizacją związkową działającą w podmiocie zatrudniającym, nie finansować, od miesiąca następującego po miesiącu, w którym PPE został zarejestrowany przez organ nadzoru, wpłat podstawowych i wpłat dodatkowych do PPK za osoby zatrudnione, które przystąpiły do PPE, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych.
Oznacza to, że także po wejściu w życie ustawy o pracowniczych planach kapitałowych można wynegocjować PPE i  fakt ten wpłynie na wysokość składki – podkreśla ekspertka.

U właściciela ; W farmacji

Prezes PZPPF: firmy nie oczekują podwyżek cen tych leków    Rynek Aptek

Teraz nasze firmy chciałyby tę cenę zachować, zachowując tym samym możliwość funkcjonowania w Polsce, żadna z nich nie oczekuje podwyżki cen tych leków - mówi Krzysztof Kopeć, prezes PZPPF. Na początku listopada Ministerstwo Zdrowia opublikowało zaktualizowaną listę leków zagrożonych brakiem dostępności. Znajduje się na niej 311 pozycji, a więc o 45 więcej niż na liście z 15 września tego roku - pisze Agencja Informacyjna Biznes Newseria. Wśród wymienionych produktów brakuje przede wszystkim leków niezbędnych w chorobach przewlekłych, m.in. przeciwzakrzepowych, kardiologicznych, na nadciśnienie oraz cukrzycę. Wiele z nich to leki ratujące życie. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest ich nielegalny wywóz za granicę, wynikający z ich niskiej ceny na rynku polskim. Negocjacje cen dotychczas refundowanych leków dawały szansę na finansowanie dla kolejnych, innowacyjnych terapii, dlatego ocenialiśmy je zwykle bardzo pozytywnie. Dzięki poprzednim negocjacjom wiele innowacyjnych leków udało się zrefundować dla różnych grup pacjentów. Zatem środki zwiększały skromny nadal budżet na leki. Natomiast fakt jest taki, że są to czwarte negocjacje cen leków z listy aptecznej. Jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że wiele produktów ma już najniższą cenę w Europie, to może się pojawić problem z realizacją dalszych obniżek i uzyskaniem podobnych korzyści jak w przeszłości – mówi Beata Ambroziewicz, prezes zarządu Polskiej Unii Organizacji Pacjentów „Obywatele dla Zdrowia”. Jak wskazuje Agencja, sytuacja chorych może się jeszcze bardziej pogorszyć w 2019 roku, ponieważ część leków może utracić refundację. Na aptecznych półkach brakuje już ponad 300 leków. Od 1 stycznia w aptekach może zabraknąć nawet 700 kolejnych. Obecnie Komisja Ekonomiczna Ministerstwa Zdrowia negocjuje nowe warunki dla ponad 2 tysięcy leków, które objęte były pełnym lub częściowym finansowaniem z budżetu. Zgodnie z prawem przy przedłużaniu decyzji refundacyjnej cena leku nie może być wyższa niż dotychczasowa. Komisja Ekonomiczna najczęściej oczekuje jednak od producenta znacznego jej obniżenia, nawet o kilkadziesiąt procent. Nie oznacza to jednak realnych oszczędności dla NFZ, negocjowane są bowiem głównie ceny leków, które nie ustalają limitu ceny w danej grupie leków.
– Trzykrotnie te ceny leków były już obniżane w procesie refundacji. Teraz nasze firmy chciałyby tę cenę zachować, zachowując tym samym możliwość funkcjonowania w Polsce, żadna z nich nie oczekuje podwyżki cen tych leków. Najważniejsze jest to, żeby zachować bezpieczeństwo pacjentów – mówi Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.

W kraju i na świecie


Dialog przestaje być skuteczną metodą rozstrzygania spraw pracowniczych


24 listopada senat przyjął bez poprawek projekt budżetu na rok 2019. Oznacza to, że kwota bazowa naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych pozostanie na poziomie roku 2013. Poniżej publikujemy oświadczenie przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy.
Decyzja Senatu utrzymująca wzrost wskaźnika naliczania zakładowego funduszu socjalnego jedynie na poziomie roku 2013, jest niedopuszczalna i zaprzecza deklarowanej przez rząd polityce zrównoważonego rozwoju. Pozbawia pracowników dodatkowych środków, z których finansowane są w zakładach pracy ważne cele socjalno-bytowe. Co ważne środków, które nie obciążają, ale wspierają budżet państwa. W praktyce to kontynuacja prowadzonej przez PO-PSL polityki mrożenia wzrostu kluczowych z punktu widzenia pracowników, środków finansowych, którą to politykę tak zdecydowanie krytykowała Zjednoczona Prawica w kampanii wyborczej. Dzisiaj zaczyna postępować w ten sam sposób. Może to skutkować takim samym finałem. Takie postępowanie to również sygnał, że dialog przestaje być skuteczną metodą rozstrzygania spraw pracowniczych i będzie skutkował w przyszłości radykalizacją naszych działań. Dość nierównego traktowania pracowników.

Co należy się pracownikowi w zimie?

 

Utrzymanie odpowiedniej temperatury w biurach i w pomieszczeniach produkcyjnych, a także zapewnienie ciepłej odzieży i gorących napojów osobom pracującym na zewnątrz – to najważniejsze, ale nie jedyne obowiązki pracodawcy w okresie zimowym. Ich lista jest znacznie dłuższa. 
Przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy nakładają na pracodawców szereg obowiązków związanych z pracą w okresie od 1 listopada do 31 marca. Jedną z korzyści zrzeszania się w związkach zawodowych jest możliwość powołania Społecznej Inspekcji Pracy, która pilnuje, by wszystkie normy związane z pracą w niskich temperaturach zostały przez pracodawcę spełnione. W firmach wodociągowych, ciepłowniczych czy budowlanych rola SIP jest nie do przecenienia. – Jeżeli coś jest nie tak, pracownicy do nas dzwonią, a my natychmiast interweniujemy u pracodawcy. Dzięki temu na bieżąco udaje nam się rozwiązać wiele problemów i uniknąć niebezpiecznych sytuacji – mówi Tadeusz Stokłosa, przewodniczący Solidarności w katowickiej Elektrobudowie.
 Odzież, gorące napoje
Jednym z obowiązków pracodawcy jest zapewnieniem ciepłej odzieży osobom pracującym na zewnątrz. Zimowe ubrania są wydawane na podstawie taryfikatorów. Część osób otrzymuje je raz na 12 miesięcy, inne raz na dwa lata. Z informacji przekazywanych przez przedstawicieli Solidarności wynika, że w firmach, w których działa organizacja związkowa, nie ma problemów z zimową odzieżą. – Pracownicy korzystają z ciepłych ubrań nie tylko w zimie, ale także np. jesienią, gdy na dworze zrobi się zimno – mówi Adam Musiał, zakładowy społeczny inspektor pracy w spółce Wodociągi Jaworzno. W okresie zimowym osoby pracujące na zewnątrz mają również prawo do gorących napojów. Pracodawca powinien je dostarczyć, gdy temperatura spadnie poniżej 10 stopni Celsjusza. W jaworznickich wodociągach gorąca herbata jest zapewniona przez całą zimę. Dodatkowo wszystkie osoby pracujące na zewnątrz w nadgodzinach otrzymują posiłki regeneracyjne. Podczas pracy mogą się także ogrzać w pojazdach pogotowia technicznego, które zostały wyposażone w tzw. ogrzewanie postojowe niezależne od pracy silnika.
Zaniżone normy?
Kwestią wzbudzającą spore kontrowersje są natomiast posiłki regeneracyjne, które pracownicy powinni otrzymywać w zależności od wysiłku energetycznego podczas zmiany roboczej. Dla mężczyzn norma ta została ustalona na poziomie 1500 kcal, dla kobiet jest to 1000 kcal. – Te normy są zaniżone. W naszej spółce zamiast posiłków pracownicy dostają bony regeneracyjne. Kilka lat temu chcieliśmy doprowadzić do tego, żeby wszystkie osoby pracujące w terenie je otrzymywały, ale to się nie udało – mówi Tadeusz Nowak, przewodniczący Solidarności w Tauron Ciepło. Dodaje, że gdy w okresie zimowym dojdzie do awarii, nierzadko problemem jest zapewnienie pracownikom możliwości ogrzania się. – Jeśli nie ma innego sposobu, stawiane są namioty, w których mogą schronić się od wiatru i śniegu – mówi Tadeusz Nowak.
Temperatura w biurach i na halach
Z przepisów BHP wynika, że temperatura w biurach i w pomieszczeniach, w których wykonywana jest lżejsza praca fizyczna, nie może być niższa niż 18 stopni Celsjusza. Natomiast w halach, w których wykonywana jest ciężka praca fizyczna, słupek rtęci nie może spaść poniżej 14 stopni Celsjusza. – Podczas ostatniej zimy kilkakrotnie musieliśmy zgłaszać pracodawcy, że jedna z hal, w której montowane są konstrukcje stalowe, jest niedogrzana – mówi Andrzej Talaga, przewodniczący Solidarności w spółce Mostostal Zabrze. Podobna sytuacja w ostatnich latach miała miejsce także w spółce Bitron Poland w Sosnowcu. Na dwóch halach produkcyjnych należących do tej spółki często było zimno, na co związkowcy zwracali uwagę. W wyniku tych interwencji zakupione zostały nagrzewnice, a między jedną z hal i otwartym magazynem zamontowana została kotara. – To były nasze drobne, ale ważne sukcesy. Mamy nadzieję, że dzięki nim nadchodząca zima będzie pierwszą od kilku lat, podczas której na halach będzie ciepło – mówi Michał Imiołek, zakładowy społeczny inspektor pracy w Bitron Polan

-------------------------------


Ta grafika w poprzedniej „Pigułce” oznaczała, że w ubiegłym tygodniu osiągnąłem wiek 60 lat 😊