Co słychać w Solidarności Nr 09/19
Tygodnik NSZZ Solidarność Polfa Warszawa S.A.
___________________________________________________________________________________________________________________________________
W
Polfie Warszawa S.A.
|
|
Życzenia z
okazji DNIA KOBIET
Przewodniczący KM NSZZ Solidarność
Mirosław Miara
W Tygodniu
W tym tygodniu organizacje związkowe uzgodniły i
podpisały z Zarządem porozumienie w sprawie preliminarza Zakładowego Funduszu
Świadczeń Socjalnych na 2019 rok. Zgodnie z porozumieniem ZFŚS zostanie
zasilony odpisem z zysku Spółki kwotą 250 000,00zł aby można było utrzymać świadczenia socjalne na poziomie ubiegłego roku.
Drugi rok z kolei brakuje nam środków na funduszu do utrzymania świadczeń na
takim samym poziomie z dwóch powodów. W 2013 roku podpisaliśmy porozumienie na
mocy którego odpis na fundusz został zmniejszony do takiego samego poziomu w
całej Grupie, ale liczyliśmy na to, że zamrożony przez poprzedni Rząd odpis
podstawowy na fundusz, zostanie odmrożony. Niestety pomimo mocnych działań
związkowych, Rząd póki co jest nieugięty i odpis nadal jest zamrożony na
poziomie średnich płac zarobków w 2013
roku. Co prawda obecny Rząd zrobił dwa razy pozytywne ruch w kierunku odmrożenia
funduszu, ale dotyczyło to przesunięć tylko o jeden rok najpierw z 2011 na 2012
a w tamtym roku z 2012 na 2013 a tak naprawdę odpis fundusz socjalnego powinien
na ten rok być liczony ze średniej płacy w kraju z 2018 roku. Na obecną chwilę
trwają twarde negocjacje z Rządem aby odpis podstawowy na ZFŚS urealnić.
Reasumując w tamtym roku udało się nam uzgodnić uzupełnienie
brakującej kwoty i w tym roku również. W
związku z powyższym zachowujemy wszystkie świadczenia na ubiegłorocznym
poziomie.
Niestety ten dodatkowy odpis Zarząd Polfy odliczył nam od
wskaźnika podwyżki, chcieliśmy jak pisałem tydzień temu, podwyżkę minimum 6,5%
a Zarząd zadeklarował 6,5% - 0,83%
(odpis na ZFŚS) = 5,67%.
Na taką propozycję nie mogliśmy się zgodzić. Odpis na
fundusz socjalny, to nie jest fundusz wynagrodzeń i odliczanie go od wskaźnika
naszym zdaniem jest nieporozumieniem i złą taktyką Zarządu. Z kolei zaproponowanie
nam podpisania podwyżki niższej niż w poprzednim roku było ze strony Zarządu posunięciem
bardzo złym z wielu powodów. Kładzenie na szalę poprawnego dialogu ze względu na
jednorazową kwotę 250000,00 zł nawet nie będę komentował. Znów piszę o
podwyżkach, chociaż już ten temat omawiałem tydzień temu, ale to co się stało dotknęło
mnie mocno osobiście, bo nie rozumiem dlaczego w takim trudnym okresie jaki nas
wszystkich czeka, myślenie było tak krótkowzroczne. W artykułach na końcu „Pigułki”
jest o negocjacjach płacowych w spółce Avio oraz Danone. Co zasługuje na uwagę i
o co powinniśmy i będziemy się starać u nas, to dodatki za pracę zmianową i w
wolne dni. O to te fragmenty z artykułów poniżej:
„Jak
podkreśla szef zakładowej „S”, wzrost płac zasadniczych oznacza podwyższenie
pochodnych wchodzących w skład miesięcznego wynagrodzenia, m.in. dodatku za
pracę w soboty i niedziele, który w firmie wynosi 40 proc. Dzięki staraniom
związkowców od kilku lat w fabryce systematycznie wprowadzane są rozwiązania
korzystniejsze dla pracowników, niż kodeksowe minimum. Dodatek za pracę w dni
świąteczne wynosi 100 proc. Natomiast dodatek za pracę na drugiej i trzeciej
zmianie w Wielką Sobotę, Wigilię oraz podczas Świąt Bożego Narodzenia i
Wielkanocy został podwyższony do 200 proc”.
„Ponadto ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na pracę w związku z
realizacją zwiększonych zadań produkcyjnych w okresie od 1 marca do 30 czerwca
2019 każdy pracownik, który wyrazi zgodę na dodatkową pracę w dni inne niż
robocze, tj. niedziele i święta, w godzinach nadliczbowych otrzymywać będzie
obok normalnego wynagrodzenia dodatek w wysokości 200 proc. wynagrodzenia.
Rozważane przez pracodawcę jest także wprowadzenie dodatku 150 proc. za prace
na trzeciej (nocnej) zmianie z soboty na niedziele”.
--------
Zbliża się termin naszej tegorocznej wycieczki do
Izraela i Jordanii, jeszcze tylko 50 dni. W związku z powyższym przypominam
uczestnikom tego wyjazdu, że na ten wyjazd konieczny jest paszport i termin
jego ważności musi być co najmniej dłuższy o 6 miesięcy od terminu wyjazdu, to
bardzo istotne dlatego przypominam ten fakt.
Jak wrócimy z tej eskapady, zaczniemy przygotowywać
program wyjazdu na 2020 rok i najprawdopodobniej będzie to układanie programu
na wyjazd do Chin.
-------
Przypominam również, że rozpoczęliśmy z początkiem
roku kontynuacje programu „Kulturalny Członek Związku”, zwracamy do kwoty 300,00
zł., wartość biletów na imprezy kulturalne.
Każdy członek NSZZ Solidarność otrzymał lub może
otrzymać kartę, która upoważnia go do osobistego korzystania z wszelkich porad
prawnych w Kancelarii CDO 24.
Każdy członek NSZZ Solidarność otrzymał lub może
otrzymać kartę rabatową LOTOS, która upoważnia do korzystania ze zniżek podczas
tankowania na stacjach LOTOS.
Wypłacamy również zasiłki statutowe: 1000,00 zł na urodzenie
dziecka; 500,00 zł – śmierć członka rodziny lub członka związku, oraz dodatek odchodzącym na emeryturę w
wysokości 600,00 zł.
Dopłacamy spore kwoty do wyjazdów krajowych i
zagranicznych.
Jak widać gama świadczeń związkowych oprócz ochrony i
obrony praw pracowniczych, jest wysoka, warto jest więc zapewne rozważyć zapisanie
się do NSZZ Solidarność Polfa Warszawa S.A. ponieważ po prostu „ zorganizowani
mają lepiej” - tak brzmi nasze hasło. Zapraszamy do NSZZ Solidarność tych
pracowników, którzy do tej pory stoją z boku i nie zapisali się do żadnej z
dwóch działających prężnie organizacji w naszej firmie.
U
właściciela ; W farmacji
|
|
|||
Lewica
Razem: bezpłatne leki na receptę dla wszystkich Rynek Aptek
Bezpłatne leki na receptę dla wszystkich
oraz podwyżki dla personelu medycznego to postulaty przedstawione 4 marca
przez koalicję Lewica Razem. Zdaniem jej przedstawicieli budżet państwa stać
na ich realizację. Razem zapowiedziała też walkę z "przywilejami firm
farmaceutycznych". Marcelina Zawisza (Partia Razem) mówiła podczas
konferencji prasowej przed Sejmem, że części pacjentów nie stać obecnie na
wykupienie leków przepisanych im przez lekarza. - Nie może być tak, że jeżeli
lekarz uznaje, że jakiś lek jest nam niezbędny do tego, by wyzdrowieć, my nie
mamy pieniędzy, żeby z tego leku skorzystać - oświadczyła. Podkreśliła, że
zdaniem Partii Razem, leki na receptę powinny być bezpłatne dla wszystkich. Dopytywana,
ile może kosztować realizacja tego postulatu, Zawisza odparła, że
"budżet państwa na to stać", biorąc pod uwagę obecną sytuację
gospodarczą. - Refundacja wszystkich leków, które obecnie są na receptę, to
jest 10 mld zł; w tym momencie budżet państwa już refunduje 60 proc. (leków
na receptę-PAP). Dorzucenie kolejnych 40 proc. jest wykonalne - mówiła. Podkreśliła,
że obywatele objęci dobrą opieką medyczną to korzyść dla całego
społeczeństwa, a dbanie o nich, jest w interesie państwa. Maciej Konieczny
(Partia Razem) powiedział, że kolejnym postulatem Partii Razem jest walka z
przywilejami firm farmaceutycznych, które - według niego - zgodnie z obecnym
prawem patentowym, często mają nawet dwudziestoletni monopol na produkcję
danego leku. Według niego pozwala im to dyktować wygórowane ceny
medykamentów. Podkreślił, że tracą na tym nie tylko indywidualni pacjenci,
ale też budżet państwa. - Te absurdalne ceny to też miliardy złotych z
budżetu, które mogłyby pójść na pensje pielęgniarek, na szpitale, służbę
zdrowia - oświadczył. Dodał, że w
celu obniżki cen leków konieczne są "publiczne inwestycje" w
badania nad nowym lekami tak, aby ich kierunek "nie zależał od tego, co
się opłaca danej firmie, ale od tego, czego potrzebują pacjenci". Konieczny zapowiedział też, że z
"przywilejami firma farmaceutycznych" Partia Razem chce walczyć
"na poziomie europejskim". Pod
koniec lutego lider Partii Razem Adrian Zandberg ogłosił powstanie
Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Lewica Razem. W skład komitetu oprócz Partii
Razem wchodzą Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza, Unia Pracy
oraz organizacje społeczne.
Obroty hurtowni farmaceutycznych radykalnie spadły Menadżer Zdrowia
Wystarczyły
drobna zmiana w prawie i zapowiedź kontroli, by obroty hurtowni
farmaceutycznych spadły o 40 proc. Choć
zapotrzebowanie na leki rośnie. Czy to oznacza, że państwo znalazło skuteczny
sposób na nielegalny wywóz leków z Polski? Od 14 czerwca 2018 systemem
monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów został objęty wywóz
istotnych dla życia i zdrowia ludzkiego produktów leczniczych – przypomina
„Dziennik Gazeta Prawna”. – A skarbówka wreszcie może bezproblemowo
kontrolować farmaceutycznych hurtowników. I okazuje się, że tyle wystarczyło,
by obroty hurtowni farmaceutycznych drastycznie spadły. Z opracowania
przygotowanego przez MF wynika, że w kilku przypadkach dotychczasowe obroty
podmiotów, porównując miesiąc do miesiąca (czerwiec – lipiec 2018 r.),
zmalały o ponad 90 proc. Średni spadek to 41 proc. - A wartość legalnego
rynku farmaceutycznego rośnie, zatem hurtownicy powinni co najmniej nie
tracić – przypomina gazeta. Pierwsze sygnały o tym, że leki zaczynają być
wywożone z Polski pojawiły się po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Poważny braku lekarstw w aptekach zaczął się jednak w 2012 roku. Wprowadzono
wtedy sztywne ceny i marże na leki refundowane, które sukcesywnie tanieją. To
wynik cyklicznych negocjacji resortu zdrowia z producentami – zauważał w
specjalnym raporcie Łukasz Gołębiewski, Ekspert ds. Przemysłu
Farmaceutycznego, DNB Bank Polska S.A. To spowodowało, że leki w Polsce są
znacznie tańsze niż w Niemczech, czy Francji. Ten sam lek może kosztować w
Polsce około 100 zł, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej 100 euro. I tak
na przykład Infanrix Hexa, przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, wirusowemu
zapaleniu wątroby typu B oraz polio kosztuje w Polsce około 200 zł. Dla
porównania, w Niemczech trzeba za nią zapłacić powyżej 80 euro (czyli niemal
dwa razy drożej). Podobna różnica jest pomiędzy ceną tej szczepionki w Polsce
i Wielkiej Brytanii, gdzie kosztuje ona około 100 funtów. Tak jest także z
innymi lekami. Braki leków dotyczą grupy blisko 200 specyfików, które
pojawiają się regularnie na listach publikowanych przez Ministerstwo Zdrowia.
Problem dotyczy głównie preparatów antynowotworowych, przeciwzakrzepowych,
przeciwastmatycznych i nowoczesnych insulin, a więc leków ratujących życie
chorych.
|
||||
W kraju
i na świecie
|
|
|||
Załoga bielskiej spółki Avio zarobi 310 zł miesięcznie więcej!
Działająca w Bielsku-Białej spółka Avio Polska
zatrudnia blisko 600 osób. Zgodnie z wynegocjowanym przez NSZZ Solidarność
porozumieniem płacowym od 1 marca 2019 wzrastają tam stawki płacy
zasadniczej, dodatek do godzin nocnych (który w tej spółce jest wyższy od
kodeksowego minimum) oraz ekwiwalent za pranie odzieży roboczej. - W odpowiedzi
na nasze żądania w wyniku przeprowadzonych negocjacji z Zarządem Avio
Polska zostało podpisane porozumienie, na mocy którego od 1 marca 2019
roku nastąpi wzrost wynagrodzenia o kwotę 310zł oraz wzrośnie o 300zł nagroda z
okazji Świąt Bożego Narodzenia – mówi prowadząca negocjacje Wanda Stróżyk,
przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” FCA
Poland SA.
Negocjacje płacowe w Avio Polska, rozpoczęte w
odpowiedzi na złożone przez Solidarność żądanie podwyżki wynagrodzeń, trwały
jeden dzień. Rozpoczęły i zakończyły się 27 lutego. Podpisane na zakończenie
porozumienie przewiduje wzrost od 1 marca 2019: - stawek miesięcznej płacy zasadniczej o 1,26 zł na godzinę (miesięcznie
to 211 zł) poprzez zwiększenie o taką kwotę tabeli minimalnej płacy
gwarantowanej na każdym poziomie płacowym;
- wzrost dodatku za pracę w godzinach nocnych o 1,50 zł na godzinę - przeciętnie miesięcznie 84 zł (dodatek ten, otrzymywany przez ok. 70 proc. pracowników Avio wzrasta o połowę z 3 zł do 4,50 zł);
- wzrost ekwiwalentu za pranie odzieży roboczej o 15 zł - z obecnych 35 zł do 50 zł miesięcznie.
Dodatkowo porozumienie płacowe przewiduje: - wypłatę jednorazowego bonusu w wysokości 300 zł wraz z wynagrodzeniem za marzec (czyli płatnego do 10 kwietnia 2019); - zwiększenie o 300 zł do wysokości 2.150 zł wypłacanej w grudniu nagrody z okazji świąt Bożego Narodzenia. Ponadto ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na pracę w związku z realizacją zwiększonych zadań produkcyjnych w okresie od 1 marca do 30 czerwca 2019 każdy pracownik, który wyrazi zgodę na dodatkową pracę w dni inne niż robocze, tj. niedziele i święta, w godzinach nadliczbowych otrzymywać będzie obok normalnego wynagrodzenia dodatek w wysokości 200 proc. wynagrodzenia. Rozważane przez pracodawcę jest także wprowadzenie dodatku 150 proc. za prace na trzeciej (nocnej) zmianie z soboty na niedziele.
- wzrost dodatku za pracę w godzinach nocnych o 1,50 zł na godzinę - przeciętnie miesięcznie 84 zł (dodatek ten, otrzymywany przez ok. 70 proc. pracowników Avio wzrasta o połowę z 3 zł do 4,50 zł);
- wzrost ekwiwalentu za pranie odzieży roboczej o 15 zł - z obecnych 35 zł do 50 zł miesięcznie.
Dodatkowo porozumienie płacowe przewiduje: - wypłatę jednorazowego bonusu w wysokości 300 zł wraz z wynagrodzeniem za marzec (czyli płatnego do 10 kwietnia 2019); - zwiększenie o 300 zł do wysokości 2.150 zł wypłacanej w grudniu nagrody z okazji świąt Bożego Narodzenia. Ponadto ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na pracę w związku z realizacją zwiększonych zadań produkcyjnych w okresie od 1 marca do 30 czerwca 2019 każdy pracownik, który wyrazi zgodę na dodatkową pracę w dni inne niż robocze, tj. niedziele i święta, w godzinach nadliczbowych otrzymywać będzie obok normalnego wynagrodzenia dodatek w wysokości 200 proc. wynagrodzenia. Rozważane przez pracodawcę jest także wprowadzenie dodatku 150 proc. za prace na trzeciej (nocnej) zmianie z soboty na niedziele.
Coraz lepsze
płace w fabryce Danone w Bieruniu!
W fabryce Danone w Bieruniu warunki pracy i płacy są
coraz lepsze. Wiele rozwiązań korzystnych dla pracowników wprowadzonych zostało
dzięki staraniom zakładowej Solidarności.
W tym roku płace zasadnicze pracowników produkcji, działu
logistyki oraz laboratorium kontroli jakości wzrosną od 200 do 450 zł brutto.
Wyższe wynagrodzenia wpłyną na ich konta na początku kwietnia wraz z
wypłatą za marzec. Równocześnie otrzymają też wyrównanie za styczeń i
luty. Wysokość wzrostu płac dla poszczególnych osób zostanie
uzależniona od oceny ich pracy za 2018 rok. –Każdy pracownik otrzymał
informację dotyczącą swojej oceny i jeżeli się z nią nie zgadza, może się
odwołać – mówi Eugeniusz Święcicki, szef Solidarności w fabryce. Zaznacza, że
kryteria oceniania pracowników zostały uzgodnione przez pracodawcę ze stroną
związkową. Jak podkreśla szef zakładowej „S”, wzrost płac zasadniczych oznacza
podwyższenie pochodnych wchodzących w skład miesięcznego wynagrodzenia, m.in.
dodatku za pracę w soboty i niedziele, który w firmie wynosi 40 proc. Dodatkowo
do podstawy wynagrodzeń pracowników doliczona zostanie część miesięcznej premii
w wysokości 150 zł brutto. Wszystkie te uzgodnienia zostały zapisane w
porozumieniu płacowym podpisanym przez pracodawcę ze związkami zawodowymi na
początku roku. Dzięki staraniom związkowców od kilku lat w fabryce
systematycznie wprowadzane są rozwiązania korzystniejsze dla pracowników, niż
kodeksowe minimum. Dodatek za pracę w dni świąteczne wynosi 100 proc. Natomiast
dodatek za pracę na drugiej i trzeciej zmianie w Wielką Sobotę, Wigilię oraz
podczas Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy został podwyższony do 200
proc. Święcicki przekonuje, że drogą do sukcesu jest dialog w
przedsiębiorstwie. – Pracownicy to dostrzegają i cenią sobie pracę w naszej
fabryce. Rotacja jest znacznie niższa niż w innych zakładach. W Danone wynosi
ona 7 proc., a średnia w kraju to 21 proc. Wiele osób pracuje u nas od ponad 20
lat – mówi. Danone to międzynarodowy koncern spożywczy. W Polsce
posiada zakłady m.in. w Bieruniu, Opolu i w Krotoszynie. W fabryce w Bieruniu
zatrudnia ok. 540 osób.
|