PIGUŁKA Co słychać w Solidarności |
Warszawa 16.07.2021r. nr 24/21 |
W Polfie Warszawa
S.A. |
|
W
tygodniu
W czwartek podczas obrad Sztabu Kryzysowego dowiedzieliśmy
się, że od kilku tygodni w Polfie Warszawa nie odnotowano ani jednego przypadku
zachorowania na covid 19, to bardzo dobra informacja. W innych firmach Grupy
też jest nieźle, występują pojedyncze przypadki. Podobnie w kraju, póki co
sytuacja super, około 100 zachorowań dziennie. Niestety w niektórych krajach Europy
zaczyna być gorzej, czyli czwarta fala z groźną odmianą delta. Jest oczywiste,
że po wakacjach również w naszym kraju nastąpi wzrost zachorowań, czyli czwarta
fala. Mam nadzieję, że ta czwarta fala będzie dużo słabsza niż trzecia, ale
niestety zbyt mała ilość osób zaszczepionych w Polsce, nie daje nadziei na
bardzo łagodną czwartą falę. Mamy obecnie 50% zaszczepionych, to zdecydowanie
za mało jak wiemy, do odporności stadnej. Szczepienia są dobrowolne a liczba
tzw. „antyszczepionkowców” jest spora i puszczane przez nich w mediach
społecznościowych informacje, robią bardzo złą robotę, moim zdaniem. Kampania medialna
zachęcająca do szczepień nie wystarcza, rządowa akcja loteryjna też jak widać
nie zadziałała. Niektóre państwa UE zaczynają sięgać po ostre narzędzia, tak
jak np. we Francji, tylko osoby zaszczepione mogą korzystać z restauracji,
teatru a nawet komunikacji. W Grecji tylko zaszczepieni mogą skorzystać z
wejścia do restauracji. Raczej tego typu działania będą wprowadzać następne państwa
moim zdaniem. Powoli decydenci dochodzą do wniosku, że nie uporamy się z tą
pandemią przez następne lata, tylko dlatego, że przeciwnicy szczepień stanowią
na tyle duży procent społeczeństwa, iż odporności stadnej nie da się osiągnąć
przy dobrowolności szczepień. Mnie osobiście nie podobają się te pomysły
zmuszania do szczepienia poprzez zamykanie kin czy teatrów dla
niezaszczepionych. Nie podobają mi się i
już, ale jeszcze bardziej nie podoba mi się to, że przez to że jesteśmy tak
oporni i nie chcemy się szczepić, będziemy się ” bujać” z tą pandemią przez
następne lata.
Dlatego jestem jak najbardziej za wszelkimi pozytywnymi
formami namawiania ludzi do tego, aby się zaszczepili.
Ponoć w Grupie Polpharma podjęto decyzje, że będą
przeprowadzane rozmowy z pracownikami, którzy się nie zaszczepili. Mają to być rozmowy
zachęcające do szczepienia. Więcej szczegółów w tym temacie na obecną chwilę
nie znam, dowiem się. Tak jak napisałem wyżej, jestem za namawianiem do
szczepień, ale oczywiście nie zgadzam się żeby to były jakieś formy nacisku, gróźb,
wymuszania. Nie mam podstaw żeby sądzić żeby tak było, przecież w naszej firmie
obowiązuje KODEKS ETYKI. Reasumując,
przyznam, że problem jest złożony, bo pewnie wszyscy chcemy zakończenia tej
cholernej pandemii, tych wszystkich ograniczeń. Wszyscy jesteśmy zwolennikami
demokracji, dobrowolności a więc obowiązkowe szczepienia są dla wielu nie do
zaakceptowania. Z drugiej zaś strony dlaczego w imię tej dobrowolności, ci co
się zaszczepili są świadomą częścią społeczeństwa, tak uważam, mają być narażani
na wszelkie obostrzenia, bo druga grupa społeczeństwa ma szczepienia głęboko …
.
Może jakby od początku, wszędzie w UE zdecydowano, że
szczepienia są obowiązkowe to dzisiaj bylibyśmy już po problemie. Teraz sądzę, żaden
Rząd raczej nie podejmie takiej decyzji, nasz też nie powinien, bo od początku
mówił o dobrowolności. Rozpisuję się dzisiaj długo na ten temat, bo bardzo bym
chciał, żeby wszyscy się przekonali, że szczepienia są bardzo ważne, że bez
nich będziemy się tak bujać i bujać z tą pandemią a nikt z nas nie chce już
kolejny raz przeżywać „zamknięcia wszystkiego”. Zachęcajmy swoich bliskich
i znajomych, to możemy robić, to jest potrzebne i to jest ok, zachęcajmy,
przekonujmy.
Emerytury Stażowe: W dniu 7 lipca w ukazało się
postanowienie Marszałek Sejmu Elżbiety Witek z dniem 30 czerwca br., która
przyjęła wniosek o utworzeniu „Komitetu Obywatelskiego Inicjatywy Ustawodawczej
ustawy o zmianie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz zmianie niektórych ustaw”. Pod poniższym
linkiem znajdują się wszelkie informacje oraz pliki do ściągnięcia (projekt,
uzasadnienie i listy na podpisy): https://www.tysol.pl/a68374-Obnizylismy-wiek-emerytalny-Teraz-czas-na-Emerytury-za-staz; Uruchomiona została podstrona https://emeryturystazowe.tysol.pl/ W Polfie
Warszawa podpisy można składać w środy, czwartki i piatki w biurze NSZZ
Solidarność. Zachęcam
oczywiście do wsparcia tej inicjatywy obywatelskiej zainicjowanej przez NSZZ
Solidarność. Przypomnę, że projekt tej ustawy zakłada możliwość wcześniejszego
przejścia na emeryturę tj. kobiety po uzyskaniu 35 lat stażu pracy, mężczyźni
40 lat stażu pracy. To jest tylko stworzenie możliwości wcześniejszego przejścia
na emeryturę a nie nakaz. Jest wiele stanowisk pracy na których pracownicy po
przepracowaniu 35/40 lat zapewne chętnie by skorzystali z takiej możliwości. Oczywiście
są branże stanowiska, czy osoby, które nie potrzebują korzystać z takiej możliwości
i będą mogli pracować według uznania do 60/65 lat lub dłużej. Powtarzam, chodzi
o stworzenie możliwości a nie o wysyłanie na wcześniejszą emeryturę. Dlatego
proszę tych pracowników, którzy zechcą poprzeć naszą inicjatywę o złożenie podpisów.
Zgodnie z wymogiem ustawowym oprócz podpisu należy podać adres oraz PESEL aby poparcie
było uznane, bez tych danych cała lista ( 10 wpisów) jest odrzucana.
Chciałbym przypomnieć
i ponownie zwrócić się do
wszystkich pracowników Polfy Warszawa aby zechcieli wypełnić ankietę. Wszyscy w
poczcie otrzymali komunikat pt: „Ankieta - Badanie preferencji zawodowych
pracowników Polfy Warszawa S.A.” Pisałem już o tej ankiecie, teraz tylko
przypomnienie.
Wszystkich
pracowników, którzy dotychczas nie zdecydowali się zapisać do żadnej z organizacji
związkowej w Polfie Warszawa zapraszamy do NSZZ Solidarność
– „Chodźcie z Nami” , ” ZORGANIZOWANI MAJĄ LEPIEJ”.
Przed nami dwa, może trzy lata okresu likwidacji
firmy, zastanów się czy nie warto mieć wsparcia
ZAPRASZAMY
DO BIURA NSZZ SOLIDARNOŚĆ: środa; czwartek, piątek; od 8.00 do 15.00
Przez kolejne trzy tygodnie nie będzie „Pigułki”. Od 22.07 do 05.08 jestem na urlopie z bardzo ograniczoną możliwością kontaktowania się.
U właściciela ; W farmacji |
|
Pfizer
o potrzebie trzeciej dawki szczepionki. Dawka terapeutyczna czy biznesowa? Rynek Aptek
Środowisko naukowe
sceptycznie odnosi się do komunikatu Pfizera o potrzebie podawania trzeciej
dawki przypominającej szczepionki p/ covid-19. Obecny dwudawkowy
schemat jest skuteczny - przekonują.
Po
oświadczeniu firmy Pfizer sprzed kilku dni o potrzebie trzeciej dawki,
większość naukowców jest zdania, że jest to przedwczesne, choć nie wykluczają
takiej opcji w przyszłości. "Póki co - pełne zaszczepienie dobrze chroni
przed ciężkim przebiegiem choroby" - informują. Informację, z powołaniem
się na publikację w New York Times przekazał na Twitterze prof. Wojciech
Szczeklik. Pfizer i BioNTech ogłosiły 8 lipca, że opracowują wersję szczepionki
na koronawirusa, która jest wymierzona w wariant delta, wysoce zakaźny, który
rozprzestrzenił się już w prawie 100 krajach. Firmy spodziewają się rozpoczęcia
badań klinicznych szczepionki w sierpniu. Pfizer i BioNTech odnotowały również
obiecujące wyniki z badań osób, które otrzymały trzecią dawkę szczepionki. Jak
podały firmy, dawka przypominająca podana sześć miesięcy po drugiej dawce
szczepionki zwiększa siłę przeciwciał przeciwko oryginalnemu wirusowi i
wariantowi beta od pięciu do dziesięciu razy. Jak podały firmy w komunikacie
prasowym, skuteczność szczepionek może zacząć spadać sześć miesięcy po
szczepieniu, a do odparcia wariantów wirusów mogą być potrzebne dawki przypominające.
Dane nie zostały opublikowane ani recenzowane. Twórcy szczepionek
zapowiedzieli, że powiedzieli, że spodziewają się przedstawić wyniki badań
Agencji ds. Żywności i Leków w nadchodzących tygodniach, co jest krokiem w
kierunku uzyskania zezwolenia na trzecią dawkę przypominającą. Ale twierdzenia
firm są sprzeczne z innymi badaniami, a kilku ekspertów odrzuciło
twierdzenie, że potrzebne będą dodatkowe iniekcje. - Tak naprawdę nie ma
wskazań dla trzeciej dawki przypominającą szczepionki mRNA ani trzeciej dawki,
biorąc pod uwagę warianty, które obecnie krążą – powiedziała dr Céline Gounder,
specjalista chorób zakaźnych w Bellevue Hospital Center w Nowym Jorku. Po
wydaniu komunikatu firm, również amerykańskie agencje federalne wyraziły
sceptyczne stanowisko. "Ogólnie rzecz biorąc, Amerykanie, którzy
zostali w pełni zaszczepieni, nie potrzebują obecnie dawki
przypominającej" - napisały we wspólnym oświadczeniu FDA i Centers for
Disease Control and Prevention. „Jesteśmy przygotowani na dawki przypominające,
jeśli nauka wykaże, że są one potrzebne” – dodały agencje. Uważa się, że
wariant delta jest o około 60% bardziej zakaźny niż alfa i być może dwa razy
bardziej zaraźliwy niż oryginalny koronawirus.
Umowa przewiduje rozwój i
produkcję kandydata na lek okulistyczny biopodobny do ranibizumabu (Lucentis),
w ramach której lek będzie sprzedawany w Europie, Kanadzie, Izraelu i Nowej
Zelandii. Ranibizumab jest fragmentem antyangiogennego przeciwciała
monoklonalnego (Fab), który został dopuszczony do leczenia wysiękowej postaci
zwyrodnienia plamki żółtej, częstej formy utraty wzroku związanej z wiekiem. Na
całym świecie co najmniej 25 do 30 milionów ludzi cierpi na to schorzenie.
Wprowadzenie na rynek substancji biopodobnej do ranibizumabu, dzięki
udowodnionemu analitycznemu i klinicznemu podobieństwu, pozwoli zwiększyć
konkurencję rynkową, obniżyć koszty a przez to rozszerzyć dostęp pacjentów do
terapii. W roku 2019 Bioeq zawarł umowę z Coherus BioSciences, Inc. dotyczącą
komercjalizacji tego leku na terytorium USA. Licencja leku biopodobnego do
Ranibizumabu (FYB201) została pozyskana od firmy Formycon AG, niemieckiej firmy
rozwijającej leki biopodobne. Prace rozwojowe nad opracowaniem leku były
prowadzone przez Bioeq AG. Badania kliniczne III fazy wykazały, że skuteczność
leczenia pacjentów z nAMD substancją FYB201 jest porównywalna do skuteczności
preparatu Lucentis. Lek biopodobny to lek biologiczny wykazujący wysokie
podobieństwo do innego, już zatwierdzonego leku biologicznego (tzw.
referencyjnego). Dzięki udowodnionemu biopodobieństwu analitycznemu i
klinicznemu lek biopodobny można stosować w leczeniu przewlekłych i często
zagrażających życiu chorób. Stosowanie substancji biopodobnych obniża koszty
terapii i zwiększa dostępność leku dla pacjentów.
W kraju i na świecie |
|
|
RDS o założeniach
budżetu państwa
12 lipca 2021 r. odbyło się posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego, na którym dyskutowano o założeniach projektu budżetu państwa, propozycjach średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w roku 2022.
Podkreślano, że wciąż trwający, równolegle
do prac RDS, proces uzgodnień Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania
Odporności, jak również przedłużające się prace nad projektami ustaw związanymi
z Polskim Ładem utrudniają rozmowy partnerów społecznych. Projekty te powinny
zostać przekazane partnerom społecznym do konsultacji wraz z założeniami
projektu budżetu państwa na rok 2022, ponieważ mają wpływ na ocenę
zaprezentowanych w projekcie założeń prognoz ekonomicznych i podstawowych
wielkości makroekonomicznych w tym ich wpływu na PKB i inflację. Strona
pracowników i strona pracodawców RDS nie wypracowały wspólnego stanowiska w
sprawie propozycji średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej
sferze budżetowej na 2022 rok, jednak strony wspólnie wskazały na kierunkową
konieczność podważenia wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w celu
ochrony jakości administracji publicznej.
– Projekt założeń budżetu państwa na 2022 r. nie jest
kompletny. Uważamy, że prognozy są konserwatywne, ale już dzisiaj wiemy, że
ulegną zmianie. Sfera budżetowa w okresie pandemii i po, będzie miała dużo
więcej zadań do spełnienia np. w związku z realizacją reform i ewentualnych
kolejnych tarcz. Rząd dalej kontynuuje proces zamrażania wynagrodzeń. Taka
sytuacja nie może mieć miejsca. Jesteśmy gotowi do rozmów na temat systemów
wynagradzania w państwowej sferze budżetowej – podkreśliła Katarzyna
Zimmer-Drabczyk kierownik biura eksperckiego KK NSZZ „Solidarność”.
Strona związkowa utrzymała swoje postulaty dot. płacy minimalnej i państwowej sfery budżetowej tj.
- wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej powinien
wynosić nie mniej niż 8,5%;
- wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej
powinien wynosić nie mniej niż 12%;
- wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę powinien
wynosić nie mniej niż 10,71%;
Strona pracowników i strona pracodawców Rady Dialogu Społecznego przyjęła także uchwałę w sprawie sytuacji w przemyśle lekkim w związku z wystąpieniem pandemii COVID-19. Strona społeczna wyraziła zaniepokojenie kondycją finansową przedsiębiorstw przemysłu lekkiego i możliwością utrzymania miejsc pracy w tym sektorze gospodarki, w tym w rzemiośle. Choć sektor produkujący odzież sygnalizował negatywny wpływ pandemii COVID-19 na jego funkcjonowanie, wsparcie publiczne kierowane było jedynie do importerów prowadzących działalność hurtową i detaliczną w zakresie sprzedaży odzieży i tekstyliów. Strona społeczna zwróciła się do strony rządowej z wnioskiem o uruchomienie pomocy państwa dla przedsiębiorstw sektora odzieżowego.
Miara Mirosław Przewodniczący KM NSZZ |
|