Co słychać w Solidarności |
Warszawa 05.08.2022r. nr 19/22 |
W Polfie Warszawa
S.A. |
|
W tygodniu
W środę odbyły się pierwsze
rokowania Sporu Zbiorowego. W spotkaniu udział wzięli: Zarząd Polfy oraz
ekspert, po stronie związkowej przewodniczący organizacji związkowych działających
w Polfie Warszawa również wraz z ekspertem. Tradycyjnie w trakcie trwania
procesu rokowań czy negocjacji, jak wiadomo nie można ujawniać szczegółów
rozmów, więc nie mam za dużo do przekazania w temacie.
Pewnie dziwnie zabrzmi jak
napiszę, że atmosfera rozmów była bardzo fajna, miła i sympatyczna. Strony wykazywały
duże zrozumienie, podkreślały chęć doporowadzenia do porozumienia. Padły
deklaracje dążenia do szybkich uzgodnień wspólnego stanowiska. Tak po prostu było,
więc szczerze to opisuję, naprawdę atmosfera była bardzo dobra, co w historii negocjacji
nie zawsze się tak zdarzało. No jest tylko jeden mały problem, bo nie udało nam
się dojść do uzgodnień. Strona pracodawcy przedstawiła pewną propozycję,
wsparła ją później drugą możliwością, ale nasze oczekiwania strony związkowe są
dalej idące.
Zarządy związków oczekują
konkretniejszych rozwiązań a więc rokowania będą się toczyć. Ulegnie też zmianom
kalendarz następnych spotkań. Będę informował o ewentualnych postępach w
rokowaniach.
Póki co mogę przekazać tylko tyle.
Wydaje mi się, że z obu stron
naprawdę jest dużo woli aby dojść do porozumienia i to oczywiście dobrze
rokuje, tyle tylko, że moim osobistym zdaniem „góra” jest za mało hojna dla
pracowników, którzy przepracowali w Polfie po 20, 30 czy 40 lat, którym
likwiduje się fabrykę w imię wyższych celów biznesowych a wymaga się od nich wytężonej
pracy do ostatnich dni działania fabryki.
Czy pracownicy będą chcieli
wykonywać swoje obowiązki na 100% wiedząc, że nie chce ich się potraktować
inaczej niż pozostałe firmy w Grupie? W innych firmach pracownicy mogą liczyć
na wieloletnie zatrudnienie a my nie, czy nie jest to wystarczający powód do
innego potraktowania pracowników Polfy Warszawa w ostatnie 17 miesięcy
istnienia fabryki? Karmi nas się informacjami, że wszyscy w Grupie powinni być traktowani
jednakowo. No ale to śmieszny argument jest przecież, bo jaka jest motywacja do
wytężonej pracy gdy się wie, że za 17 miesięcy fabryka będzie „zaorana” a na
jej miejscu ktoś zrobi budowlany interes życia na najlepszej 4 hektarowej działce
w centrum stolicy. Pracownicy Polfy czują się oszukani, bo fabryka miała być
przeniesiona. Czują się nieusatysfakcjonowani, bo obiecano im zatrudnienie w
Biologics Duchnice a to działa bardzo słabo, więc jedyne co można teraz zrobić,
aby zachęcić pracowników do wytężonej pracy do końca dni Polfy, to potraktować
ich inaczej niż wszystkich pozostałych w Grupie i wynagrodzić im to finansowo.
Tak uważam i nie wiem dlaczego te argumenty nie trafiają do decydentów, którzy
boją się podjąć decyzję inną niż wcześniej wymyślili.
A ja uważam, że może warto
posłuchać doświadczonych związkowców, może warto czasem ustąpić i zgodzić się na
postulaty związkowe. Nie chodzi mi w tym momencie o to żeby pracodawca ustąpił
związkom zawodowym, tylko chodzi o to, że może czasem warto zrobić coś więcej
niż ta chłodna analiza słupkowo, tabelkowa podpowiada.
To jest ostatni moment żeby dla
tych ludzi zrobić coś fajnego, co przekracza chłodny rachunek biznesowy.
Dla ludzi z Polfy warto zrobić
coś więcej.
U właściciela ; W farmacji |
|
Polska firma coraz bliżej rejestracji swojego leku na SM
w Stanach Zjednoczonych Rynek Zdrowia
Amerykańska FDA przyjęła do
rozpatrzenia wniosek o dopuszczenie do obrotu biopodobnego leku stosowanego w
leczeniu stwardnienia rozsianego (SM) i choroby Leśniowskiego-Crohna firmy
Polpharma Biologics. FDA przyjęła do rozpatrzenia wniosek o dopuszczenie do
obrotu leku biopodobnego do leku referencyjnego Tysabri (natalizumab) Wniosek
został złożony przez firmę Sandoz, partnera komercyjnego dla Polpharma
Biologics w oparciu o globalną umowę licencyjną Polpharma Biologics pozostaje
odpowiedzialna za wytwarzanie leku
Amerykańska Agencja ds. Żywności i
Leków FDA przyjęła do rozpatrzenia wniosek o dopuszczenie do obrotu leku
biopodobnego do leku referencyjnego Tysabri (natalizumab), stosowanego w leczeniu
stwardnienia rozsianego (SM) i choroby Leśniowskiego-Crohna. Chodzi o wniosek
rejestracyjny BLA (Biologics License Application - BLA) dla leku biopodobnego
zawierającego przeciwciało monoklonalne natalizumab. BLA jest wnioskiem o
pozwolenie na dystrybucję produktu biologicznego na terenie USA. Dotyczy
dożylnego sposobu podania leku dorosłym z rzutowo-remisyjną postacią
stwardnienia rozsianego (RRMS) oraz dorosłym chorym z umiarkowaną do ciężkiej
postacią choroby Leśniowskiego-Crohna.
Lek biopodobny został w pełni
opracowany przez polską firmę Polpharma Biologics. Naukowcy spółki
przeprowadzili cały proces rozwoju leku: od rozwoju linii komórkowej przez
rozwój procesu technologicznego po badania kliniczne i przygotowanie
dokumentacji rejestracyjnej.
Wniosek został złożony przez firmę
Sandoz, partnera komercyjnego dla Polpharma Biologics w oparciu o globalną
umowę licencyjną – Polpharma Biologics pozostaje odpowiedzialna za wytwarzanie
leku. Analogiczny wniosek, o dopuszczenie do obrotu biopodobnego natalizumabu w
krajach Unii Europejskiej, został już przyjęty do rozpatrzenia przez Europejską
Agencję Leków (EMA) 14 lipca 2022 roku. Złożony wniosek został poparty
obszernym pakietem danych obejmujących wyniki badań analitycznych,
przedklinicznych i klinicznych w tym wyniki badania klinicznego III Fazy
„Antelope” u chorych na rzutowo-remisyjną postać stwardnienia rozsianego
(relapsing-remitting multiple sclerosis - RRMS). Zarówno w badaniach I, jak i
III fazy klinicznej osiągnięto pierwszorzędowe punkty końcowe, potwierdzając,
że zarówno profil farmakokinetyczny i farmakodynamiczny oraz skuteczność i
bezpieczeństwo leku biopodobnego nie różnią się od leku referencyjnego.
Polpharma Biologics pozostaje odpowiedzialna za produkcję i dostawę leku,
natomiast firma Sandoz, na zasadach licencyjnych i w oparciu o podpisaną umowę,
ma wyłączne prawa do globalnej komercjalizacji i dystrybucji leku, w tym na
terenie Stanach Zjednoczonych, po zatwierdzeniu przez FDA.
Polpharma partnerem start-upu biofarmaceutycznego Pikralida MgrFarm
Polpharma podjęła współpracę ze
spółką Pikralida, biofarmaceutycznym start-up’em, który prowadzi prace nad
przełomowym rozwiązaniem terapeutycznym chroniącym przed rozwojem padaczki po
przebytym urazie mózgu lub udarze.
Współpraca zakłada wytworzenie
przez Polpharmę, zgodnie z normami Dobrej Praktyki Wytwarzania (GMP),
substancji czynnej, kandydata klinicznego PKL-021, na potrzeby programu badań
przedklinicznych prowadzonego przez Pikralidę i wytworzenia produktu
leczniczego do badania klinicznego fazy pierwszej. Pikralida we współpracy z
Instytutem Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego pracuje nad przełomowym
lekiem chroniącym przed rozwojem padaczki po przebytym urazie mózgu lub udarze.
Projekt bazuje na wynikach
wieloletnich badań nad rolą enzymu MMP-9 w rozwoju procesu epileptogenezy,
prowadzonych pod kierunkiem prof. Leszka Kaczmarka, kierownika Pracowni
Neurobiologii Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN (czytaj
również: Polpharma nadal wspiera Ukrainę. Ile leków już przekazała?).
– Intensywnie pracujemy nad
przygotowaniem kandydata klinicznego, związku PKL-021, do badania klinicznego
fazy pierwszej. Jednym z niezwykle istotnych elementów projektu, jednocześnie
limitującym jego postęp jest dostępność substancji badanej. Zespół Chemii
Procesowej Pikralida opracował wydajny proces syntezy PKL-021. Wytworzenie substancji
badanej w standardzie GMP zdecydowaliśmy się powierzyć Polpharma S.A., która
posiada zespół wykwalifikowanych specjalistów z szerokim doświadczeniem w zakresie
wytwarzania substancji aktywnych w standardzie GMP. Jesteśmy przekonani, że
nasz projekt jest w rękach najlepszych specjalistów w kraju, a substancja
badana będzie spełniała rygorystyczne standardy stawiane przez europejskie
urzędy regulacyjne – mówi dr Stanisław Pikul, Prezes Zarządu Pikralida sp. z
o.o.
Nowa technologia dla Polpharmy
Z kolei Sebastian Szymanek, Prezes
Zarządu Zakładów Farmaceutycznych Polpharma S.A wskazuje, że dzięki
wieloletniemu doświadczeniu zespołu API w rozwoju procesów chemicznych i ich
skalowaniu oraz wytwarzaniu w warunkach cGMP firma może wspierać swoją wiedzą i
kompetencjami w tym obszarze naszych klientów i partnerów. W tym firmy
innowacyjne i start-upy, na każdym etapie rozwoju kandydatów na lek, od badań
przedklinicznych, dostawy API na cele kliniczne, aż po walidację, rejestrację i
komercjalizację.
– Cieszymy się, że będziemy współpracować z
grupą specjalistów z firmy Pikralida, którzy opracowali technologię, którą
będziemy mogli transferować do Polpharmy w celu wytworzenia substancji czynnej
na potrzeby projektu. Wykorzystując najlepszą wiedzę naszych specjalistów oraz
nowoczesną infrastrukturę Polpharmy, chcemy umożliwić firmie Pikralida szybki
start programu badań klinicznych, który, jak wszyscy liczymy, zakończy się
wdrożeniem nowej, przełomowej terapii zapobiegającej rozwojowi padaczki – mówi
Sebastian Szymanek.
Pikralida sp. z o.o. to
biofarmaceutyczny start-up specjalizujący się w realizacji projektów B+R
obejmujących rozwiązania terapeutyczne wykorzystujące innowacyjne substancje
drobnocząsteczkowe, innowacyjne formulacje leków złożonych, jak też nowoczesne
systemy dostarczania leków.
W kraju i na świecie |
|
|
Strajk ostrzegawczy W&W Lubsko w Regionie Zielonogórskim
26 lipca 2022 r. w firmie W&W
Polska Sp. z o.o. w Lubsku w woj.Lubuskim od godz.12:00 - 14:00 odbył się
strajk ostrzegawczy w ramach trwającego od dnia 8 marca 2022r. sporu
zbiorowego.
Firma z Niemieckim kapitałem
zatrudnia około 120 Polskich Kobiet. Zajmuje się produkcją obuwia skórzanego,
które trafia na rynek nie tylko Niemiec ale Europy i niektórych państwa
świata.
Oczekiwaniem załogi jest podwyżka
450 zł brutto od maja 2022 r. Ze strony załogi jeszcze możliwość szukania
kompromisu i porozumienia w sprawie terminu wprowadzenia podwyżki o czym
negocjatorzy związkowi poinformowali kierownictwo zakładu podczas poprzedniej
rundy mediacji.
W najbliższy poniedziałek
ostatnie spotkanie w ramach mediacji; w przypadku nie dojścia do porozumienia
pracownice zakładu w Lubsku zapowiedziały w dniach 1-5 sierpnia strajk
4h/dziennie, a od 20 sierpnia strajk w pełnym wymiarze.
Działania te popiera Zarząd
Regionu Zielonogórskiego NSZZ „Solidarność".
Wynegocjowali podwyżki płac dla
pracowników ZUS
900 zł brutto – średnio o taką kwotę wzrosną od 1
sierpnia wynagrodzenia w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Dzięki staraniom
organizacji związkowych pracownicy tej instytucji otrzymają także wyrównanie
podwyżek za miesiące od stycznia do lipca tego roku. Te pieniądze zostaną
wypłacone na początku sierpnia.
– Pracownicy powinni być usatysfakcjonowani. Udało nam się
wynegocjować pierwsze, znaczące podwyżki od dłuższego czasu. W ostatnich
miesiącach sytuacja w ZUS była bardzo napięta, bo pracownikom dokładano coraz
więcej obowiązków, m.in. obsługę kolejnych tarcz antykryzysowych, programów:
500 plus, Dobry Start czy Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, a w ślad za tym nie szły
dodatkowe środki – mówi Damian Eksterowicz, przewodniczący „Solidarności” w
Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w Chorzowie.
Jak zaznacza, gwarantowana kwota podwyżki dla każdego pracownika to
600 zł brutto. Natomiast, na podwyżki uznaniowe pracodawca przeznaczył średnio
300 zł brutto na osobę. – O wysokości podwyżek indywidualnych decydowali
dyrektorzy poszczególnych oddziałów w uzgodnieniu z organizacjami związkowymi.
Kierowano się zapisami zakładowego układu zbiorowego pracy odnoszącymi się do
kwestii indywidualnego wzrostu płac. Brano pod uwagę m.in. przebieg pracy,
zaangażowanie oraz staż – dodaje.
Porozumienie dotyczące wzrostu płac 10 organizacji związkowych, w
tym NSZZ „Solidarność” podpisało z pracodawcą 4 lipca. – Jeden ze związków
odmówił podpisania dokumentu, na co pracodawca zareagował, informując, że nie
wprowadzi podwyżek w życie. W odpowiedzi, „Solidarność” wszczęła spór zbiorowy,
domagając się realizacji zapisów porozumienia płacowego. W ślad za „S” poszło
kilka innych organizacji związkowych, w efekcie 11 lipca podpisano kolejne
porozumienie, które zobligowało pracodawcę do realizacji zapisów porozumienia z
4 lipca – informuje Damian Eksterowicz.
Przewodniczący „Solidarności” w chorzowskim oddziale ZUS zaznacza,
że rozmowy płacowe prowadzone były z pracodawcą od marca tego roku. –
Trzykrotnie próbowaliśmy dojść do porozumienia, ale pracodawca za każdym razem
proponował podwyżkę wynoszącą 300 zł brutto na pracownika. Na taką kwotę nie
mogliśmy się zgodzić i walczyliśmy dalej. W końcu udało się podpisać takie
porozumienie, z którego pracownicy powinni być zadowoleni – dodaje.
W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych zatrudnionych jest ok. 43 tys.
pracowników. W ZUS w Chorzowie pracuje ok. 1000 osób.
Miara Mirosław Przewodniczący
KM NSZZ SOLIDARNOŚĆ |
|