poniedziałek, 19 grudnia 2022

PIGUŁKA 30/22

 


PIGUŁKA

 Co słychać  w   Solidarności                    

Warszawa  

23.12.2022r.

nr 30/22             

 

W Polfie Warszawa  S.A.


 


 


Święta Bożego Narodzenia, to święta radosne, spędzane jeśli to tylko możliwe w gronie rodzinnym, to święta pełne miłości, przebaczania i nadziei na lepsze dni. Pragnę włączyć się w tę atmosferę i przesłanie tych świąt i mimo wszystko, mimo troski o nasz los za rok po likwidacji fabryki, chcę życzyć  spokojnych rodzinnych świąt, dobrego roku 2023 a przede wszystkim pragnę życzyć nam wszystkim „POLFIAKOM” abyśmy „dali radę”, abyśmy wszyscy znaleźli godne miejsce w dalszych etapach naszego życia. Ci z nas którzy po zakończeniu pracy w Polfie, będą zmierzać w nowy etap życia, jakim jest emerytura, niech odnajdą się w tych nowych okolicznościach i niech spełniają swoje marzenia, pasje w dobrym zdrowiu. Natomiast ci z nas, którzy skończą pracę w Polfie a daleko im do statusu emeryckiego, niech jak najszybciej  odnajdą się i realizują  w innych firmach, miejmy nadzieję z lepszymi płacami i dobrymi perspektywami. Chcę bardzo wierzyć i tego z całego serca wszystkim życzę, że  szczęśliwie mimo wszystko, przejdziemy tę zmianę, związaną z likwidacją naszej fabryki, odnajdując się i spełniając się w nowych warunkach w jakie rzuci nas los. Nigdy nie lubiłem takiego  powiedzonka: „jeśli jedne drzwi się zamykają, to otwierają się inne drzwi”. Nie lubiłem może dlatego, że często słyszałem je w  obecnych naszych korporacyjnych czasach. Natomiast autor Alexander Graham Bell sformułował to powiedzenie w całości tak:

Kiedy jedne drzwi się zamykają, drugie się otwierają; ale często patrzymy tak długo i z takim żalem na zamknięte drzwi, że nie widzimy tych, które się dla nas otworzyły”. Może jest coś na rzeczy w naszym (moim) przypadku, może istotnie zbyt skupiamy się na tym żalu, zamiast zerkać co możemy zobaczyć czy otrzymać w zamian, co  innego się  otwiera dla nas, może nawet lepszego – DAJ BOŻE, i tego wszystkim życzę na Nowy 2023 ROK i na przyszłe lata.

Mirosław Miara

 

U właściciela ; W farmacji


 

MNIEJ ZAPŁACIMY ZA LEKI!   Super Express

 

Dobre wieści dla pacjentów! Ministerstwo Zdrowia zamierza zmienić w projekcie ustawy refundacyjnej wskaźniki decydujące o wysokości dopłaty NFZ do leków. - To może znacząco zmniejszyć wydatki chorych w aptekach - - informuje Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków.

Okazuje się, że Polacy dopłacają do leków więcej niż pacjenci w innych krajach UE.

 Jak wskazują dane Eurostatu, pacjent w Niemczech płaci tylko 18 proc. ceny leku, a Polak musi dopłacić 63 proc. ceny, gdyż tylko 37 proc. pokrywa NFZ. Pojawia się jednak szansa na niższe dopłaty.

Resort zdrowia postanowił podwyższyć tzw. podstawę limitu w nowej ustawie refundacyjnej.

- Podwyżki żądane przez branżę farmaceutyczną zostaną przerzucone na NFZ, który poniesie wyższe koszty - zapowiedział wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski (501.) na posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. suwerenności lekowej. Dla pacjentów to bardzo dobra wiadomość.

Oznacza bowiem, że mniej będą dopłacać do leków refundowanych. – Zapowiedziana przez wiceministra zmiana wskaźników może znacząco zmniejszyć wydatki chorych w aptekach - tłumaczy Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków. Obawia się on jednak, że ustawa jest skomplikowana i szybko nie powstanie. - Dobrym rozwiązaniem byłoby szybkie przeprowadzenie tej niebudzącej kontrowersji zmiany - podkreśla Kopeć.

- Elżbieta Radzikowska (741.), emerytka z Siedlec - Czasem zastanawiam się w aptece, czy wykupić receptę, czy może te pieniądze przeznaczyć na jedzenie. Gdy zrealizuję recepty, niestety później muszę oszczędzać. Uważam, że rząd powinien zrobić coś, by biedni seniorzy nie martwili się, czy wystarczy im na leki.

Krajowi Producenci Leków wyróżnili patronów bezpieczeństwa lekowego  Puls Medycyny

Z okazji swojego 20-lecia PZPPF - Krajowi Producenci Leków wręczyli statuetki najbardziej zasłużonym dla wspierania budowy bezpieczeństwa lekowego Polski. Tytuł Patrona Bezpieczeństwa Lekowego otrzymał m.in. wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji.

- Najważniejszym i najtrudniejszym wyzwaniem dla Krajowych Producentów Leków jest budowanie suwerenności lekowej naszego kraju. Pandemia i wojna uświadomiły nam, że musimy cały czas zabiegać o zwiększanie produkcji farmaceutycznej. Na szczęście, nie jesteśmy sami i mamy sprawdzonych sojuszników. Nazwaliśmy ich patronami bezpieczeństwa lekowego – mówi Krzysztof Kopeć, prezes PZPPF. Tytuł Patrona Bezpieczeństwa Lekowego otrzymał Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia, za otwartość dialogu na rzecz poszukiwania najlepszych rozwiązań budujących suwerenność farmaceutyczną Polski oraz uwzględnianie bezpieczeństwa lekowego polskich pacjentów przy podejmowaniu decyzji refundacyjnych. Statuetkę Patrona wręczono również Bartłomiejowi Chmielowcowi, Rzecznikowi Praw Pacjenta, za zabieganie o zwiększenie dostępu do terapii biologicznych w Polsce i podkreślanie, że dostęp do leków nawet w sytuacjach kryzysowych jest prawem każdego pacjenta. Za uwzględnianie w strategii działania ABM - obok korzyści technologicznych innowacji - także tych społeczno-ekonomicznych, które będą bezpośrednim zyskiem polskiego pacjenta gwarantując mu dostęp do najbardziej potrzebnych terapii tytułem patrona uhonorowano Radosława Sierpińskiego, prezesa Agencji Badań Medycznych. PZPPF przyznał też statuetkę Patrona senator Beacie Małeckiej-Liberze, przewodniczącej senackiej Komisji Zdrowia, za nieustanne przypominanie, że obowiązkiem rządu jest zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obywatelom i apelowanie o podjęcie działań mających na celu wsparcie rozwoju krajowego potencjału farmaceutycznego. Patronem został także Urząd Patentowy RP za stymulowanie wzrostu konkurencyjności krajowych producentów leków i ich rozwoju technologicznego, co wymiernie wpływa na gospodarkę narodową i przyczynia się do efektywnego budowania strategicznego bezpieczeństwa lekowego Polaków.

 

W kraju i na świecie

 



 


Spotkanie opłatkowe "S" w Gdańsku. Piotr Duda: Wspomnijmy w modlitwie przy wigilijnym stole o tym, co dzieje się na Ukrainie

 W poniedziałek 19 grudnia br. w gdańskiej siedzibie Solidarności odbyło się spotkanie opłatkowe. W spotkaniu udział wzięli: przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda; przewodniczący Regionu Gdańskiego NSZZ “S” Krzysztof Dośla; archidiecezjalny duszpasterz ludzi pracy ks. Prałat Sławomir Decowski; pracownicy i związkowcy z regionu. Spotkanie rozpoczęło się od wspólnego kolędowania wraz z zespołem „Encore” z I Liceum Ogólnokształcącego w Rumi. W trakcie spotkania głos zabrał przewodniczący KK NSZZ “S” Piotr Duda. Szef “S” mówił o tradycji spotkań opłatkowych, które mogą w tym roku odbywać się w końcu bez obostrzeń pandemicznych, a także o cieniu, który wojna na Ukrainie, rzuca na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia. – W naszym statucie mamy wpisane wartości chrześcijańskie i naukę społeczną Kościoła, dlatego te spotkania opłatkowe są dla nas bardzo ważne. To nie tylko tradycja, ale to także nasza wiara, którą staramy się codziennie przekazywać – nie tylko w naszych rodzinach, ale także członkom Związku – mówił Piotr Duda.  Myśleliśmy, że te Święta będą pełne radości, ale to co stało się 24 lutego br. nie pozwala nam cieszyć się pełnym sercem. Ta agresja armii Putina i to ludobójstwo, które dzieje się na Ukrainie nie pozwala nam spokojnie świętować, tych najbardziej rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. To ważne, aby przy tym wigilijnym stole, gdzie jest tradycyjnie puste miejsce, wspomnieć w modlitwie o tym, co dzieje się na Ukrainie – powiedział szef “S”. Związkowcy zebrali się w Sali Akwen, która pełniła w tym roku rolę punktu recepcyjnego dla uchodźców z Ukrainy. Członkowie Solidarności, po godzinach pracy, pełnili tutaj dyżury w ramach wolontariatu, za co podziękował im przewodniczący Związku.  Chcę wam w tym miejscu, tu w Sali Akwen, gdzie tyle naszych gości z Ukrainy znalazło schronienie, podziękować za solidarność. Tutaj znajdował się punkt recepcyjny, gdzie po pracy przychodziliście nieodpłatnie pełnić kolejne godziny dyżurów. Bardzo wam za to dziękuję. Pokazaliśmy tę prawdziwą solidarność, jak przystało na związek zawodowy Solidarność – podkreślił przewodniczący Komisji Krajowej. Dzisiaj w Warszawie odbywa się pierwsze spotkanie plenarne zespołu Rząd-Solidarność. Mam nadzieję, że z tego spotkania wyniknie coś dobrego dla członków Solidarności i wszystkich pracowników w naszym kraju. I tego sobie i wam moi drodzy z całego serca życzę. Wszystkie najlepszego, zdrowia i opieki bożej na następny rok – życzył Piotr Duda.Życzenia zebranym złożył także przewodniczący Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność". Życzę wam, abyście nadchodzące Święta spędzili w gronie osób najbliższych. Aby w tych Świętach każdy znalazł taką oazę, w której będzie mógł odpocząć. Żebyście spędzili czas z tymi, z którymi na co dzień, na te spotkania brakuje wam czasu. Życzę też, abyśmy mogli przyszły rok uważać za dobry rok. Oby to był rok, w którym skończy się wojna; rok, który dla nas osobiście będzie dobry, także zawodowo. Pogodnych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia! – życzył przewodniczący Krzysztof Dośla. Na koniec spotkania, archidiecezjalny duszpasterz ludzi pracy ks. Prałat Sławomir Decowski odmówił modlitwę i pobłogosławił opłatki, którymi połamali się Związkowcy.

Miara Mirosław                    Przewodniczący KM NSZZ SOLIDARNOŚĆ