środa, 31 sierpnia 2022

 


PIGUŁKA

 Co słychać  w   Solidarności                    

Warszawa  

02.09.2022r.

nr 22/22             

 

W Polfie Warszawa  S.A.


W tygodniu

Wczoraj tj. 31 sierpnia GUS podał wysokość inflacji w sierpniu (w stosunku do sierpnia 2021r.) i niestety jak widzimy inflacja póki co nie zatrzymała się a jeszcze wzrosła i wyniosła 16,1 %

Tydzień temu informowałem o uzgodnieniach związków zawodowych z Zarządem Polfy i przewidywanej jednorazowej wypłacie 3000,00 zł na początku września. Po tej informacji otrzymałem sms z treścią mniej więcej taką: „co wy tam wynegocjowaliście, przecież od tygodnia wiadomo było, że 3000,00 zł dostają wszyscy pracownicy w Grupie Polpharma”. No można i tak skwitować nasze działania, czemu nie, przecież krytykować kogoś, to żaden wysiłek, można po prostu, tak o i już. Ja jednak dla porządku przypomnę mimo wszystko, że zanim pracownicy dowiedzieli się tego co było w smsie, to związki zawodowe z Polfy Warszawa wystosowały pismo do Pana Jerzego Staraka w sprawie rekompensat inflacyjnych, po dwóch tygodniach weszły w Spór Zbiorowy i poinformowały o swoich działaniach Radę Nadzorczą podczas obrady.

Dopiero po tych działaniach nastąpiły negocjacje związków zawodowych z Zarządami w firmach Grupy, śmiem twierdzić, że w wyniku właśnie naszych wcześniejszych działań. No i rzeczywiście stało się tak, że w dwóch firmach wcześniej się porozumiano i podpisano porozumienia o wypłacie 3000,00 zł i tam pracownicy poprzez komunikat dowiedzieli się o tej wypłacie i informacja dotarła do naszych pracowników. My w tym czasie nadal byliśmy w trakcie negocjacji.

Jeśli ktoś uważa, że po prostu te 3000,00 zł przyszło tak sobie samo, ok może tak uważać, ja wiem i przekazuję, że tak nie było. Przypomnę jeszcze, że tydzień temu napisałem również, że ta kwota nie jest dla mnie satysfakcjonująca, nie rekompensuje spadku wartości nabywczej naszych wynagrodzeń, ale wspomniałem również o uzgodnieniach rozmów we wrześniu. To będą dla pracowników Polfy Warszawa ważne uzgodnienia. Staraliśmy się zawsze i będziemy się do końca starć i dbać o interesy pracownicze w Polfie Warszawa. Współpraca i działania obu związków zawodowych w Polfie, przynosi moim zdaniem dla pracowników wiele dobrych, korzystnych decyzji. Natomiast to, że nie zawsze jest podziękowanie a często krytyka, to już trudno, nic na to nie poradzimy. Dla porządku przekażę, że dostałem milowe jedno podziękowanie za negocjacje i wynegocjowane 3000,00 zł.

Robimy swoje, jak potrafimy najlepiej,  to co do nas należy i działamy do końca i tyle.

Wczoraj również otrzymałem na „messenegra” informację od kolegi, że na jego dziale zrobiło się jak napisał smutno. Nikt nie chce się angażować w pracę. Wszyscy jesteśmy jakoś zaniepokojeni i poddenerwowani – napisał. Z pewnością sytuacja związana z inflacją, drożyzną i zamykanie zakładu, to naprawdę przygnebiająca sytuacja – dodał.

Niestety już od dawna przewidywałem i pisałem o tym, że atmosfera w firmie będzie trudna, gdy czas zamknięcia firmy będzie się zbliżał. Teraz powoli zbliża się ten najtrudniejszy dla nas wszystkich okres. Koniec tego roku i rok przyszły, to będzie ten smutny czas. Wszyscy będą coraz bardziej poddenerwowani, coraz bardziej zawiedzeni i mający pretensje do wszystkich i za wszystko – tak bym to ujął. Tak będzie, powinniśmy sobie z tego zdawać sprawę, to łatwiej będzie nam wszystkim przetrwać ten trudny czas. Natomiast ci którzy decydują o naszych losach w sprawie naszego zatrudnienia, powinni z troską przyglądać się sytuacji i odpowiednio z troską reagować.

Los Polfy już się nie zmieni, musimy jasno to przyjąć. Teraz trzeba odpowiednio zadbać o pracujących w niej pracowników. Odpowiednie traktowanie pracowników, odpowiednie wynagradzanie, pomoc w znalezieniu pracy, przenoszenie pracowników do firm w Grupie, to najważniejsze zadania dla Zarządu Polfy na okres 16 najbliższych miesięcy.

U właściciela ; W farmacji


RESORT ZDROWIA ODKRYŁ KARTY     Rzeczpospolita

 Nowelizacja ustawy refundacyjnej dotknie całego rynku. Jej skutki odczują również pacjenci. Ministerstwo Zdrowia opublikowało właśnie raport z konsultacji publicznych tego dokumentu.

MARIA KRZOS

Usztywnienie procedur refundacyjnych oraz wprowadzenie mechanizmu przenoszącego część ryzyka związanego z funkcjonowaniem całego systemu na firmy z branży farmaceutycznej – to tylko niektóre ze zmian, jakie niesie ze sobą tzw. duża nowelizacja ustawy refundacyjnej przygotowana przez Ministerstwo Zdrowia (MZ). Po roku od zakończenia konsultacji publicznych resort opublikował raport podsumowujący ten etap prac legislacyjnych. W liczącym ponad 1360 stron dokumencie MZ odnosi się do kilkuset uwag zgłoszonych przez podmioty uprawnione do udziału w konsultacjach. Dużą część z nich resort uznał za nieuzasadnione. Z odpowiedzi resortu dosyć jasno wynika, że kierunek zmian nakreślony w projekcie zostanie zachowany. Dotyczy to m.in. przepisów, które zdaniem rządzących mają wzmocnić bezpieczeństwo lekowe Polski, choćby poprzez preferowanie preparatów produkowanych na terenie kraju. Wiele też wskazuje na to, że MZ nie chce wycofać się z planowanych zmian formule payback. W tej chwili zakłada ona, że jeżeli w danym roku NFZ wyda na refundację leków aptecznych więcej, niż zakładał w swoim planie budżetowym, różnicę pokryją po połowie resort zdrowia i producenci leków. Nowelizacja przenosi w całości to ryzyko na producentów leków. Z raportu wynika jednak, że w nowej wersji projektu będzie można znaleźć zapisy wyłączające niektóre podmioty z tego mechanizmu. Małe są z kolei szanse na to, że projekt dużej nowelizacji ustawy refundacyjnej po konsultacjach będzie przewidywał wyższe niż do tej pory wydatki na refundację ponoszone przez budżet państwa. Według obowiązujących obecnie przepisów wynoszą one nie więcej niż 17 proc. rocznego budżetu NFZ (dla przykładu, w 2019 r. było to ponad 13,5 mld zł). Organizacje biorące udział w konsultacjach publicznych postulowały ustalenie wydatków NFZ na leki na stałym poziomie. Jak na takie postulaty zareagował resort? „Sztywne powiązanie wydatków finansowych na refundację będzie negatywnie wpływało na pozostałe wydatki przewidziane w planie finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia” – czytamy w raporcie. Wyższe marże. Nie oznacza to jednak, że w nowej wersji projektu MZ nie wprowadzi żadnych zmian. Potwierdziły się wcześniejsze zapowiedzi, dotyczące nowej stawki marży hurtowej na leki refundowane. Ma ona wynieść 6 proc. To zgodne z postulatami hurtowni farmaceutycznych. Najprawdopodobniej zwiększeniu ulegną również marże detaliczne na leki. To z kolei oznacza wyjście naprzeciw postulatom zgłaszanym przez organizacje reprezentujące apteki.

Przedstawiciele organizacji branżowych, które prosiliśmy o komentarz do raportu z konsultacji opublikowanego przez MZ, na razie nie chcieli się na ten temat wypowiadać. Podkreślano, że liczba uwag zgłoszonych do projektu (a tym samym również odpowiedzi resortu) jest na tyle duża, że wymaga dogłębnej analizy.Chodzi zarówno o to, na co resort się nie zgodził, jak i na analizę zmian, jakie zaakceptował. Jedno i drugie może bowiem mieć dalekosiężne skutki dla całego rynku – zarówno dla producentów leków i importerów, jak i dla dystrybutorów (hurtownie i apteki) oraz, oczywiście, dla pacjentów. Warto jednak przypomnieć, że w chwili opublikowania projektu dużej nowelizacji ustawy refundacyjnej (połowa 2021 r.) zawarte w nim rozwiązania spotkały się z dużą krytyką ze strony niemal wszystkich przedstawicieli rynku. Jednym z częściej podnoszonych argumentów było m. in. wzmocnienie pozycji publicznych podmiotów przeprowadzających procedurę refundacyjną. Tłumaczono, że koniec końców stracą na tym pacjenci, którzy będą mieli utrudniony dostęp do nowoczesnych terapii. Szeroko krytykowaną nowością były też wspomniane już zmiany w procedurze payback. Skutki dla pacjentów,. Duża nowelizacja ustawy refundacyjnej zawiera też rozwiązania, których konsekwencje pacjenci odczują bezpośrednio na własnych kieszeniach. Chodzi m.in. o podniesienie wysokości opłaty ryczałtowej za leki. Obecnie jest ona ustalona na sztywno i wynosi 3,20 zł. Projekt nowelizacji wiąże jej wysokość z wysokością minimalnego wynagrodzenia za pracę (nowa opłata ryczałtowa za leki stanowić ma 0,2 proc. tej kwoty). Rządzący najprawdopodobniej nie wycofają się z tych zmian. W praktyce oznacza to, że ta grupa leków będzie drożała. Są to np. preparaty stosowane przy cukrzycy, astmie, chorobach reumatycznych czy innych schorzeniach przewlekłych.

W kraju i na świecie

 



31 SIERPIEŃ DZIEŃ WOLNOŚCI I SOLIDARNOŚCI

Dzień Solidarności i Wolności jest obchodzony co roku 31 sierpnia w rocznicę Porozumień Sierpniowych. Święto zostało ustanowione w celu upamiętnienia historycznego zrywu Polaków do wolności i niepodległości z 1980 roku.

42. rocznica powstania NSZZ „Solidarność”. Premier: Niech Solidarność wydobywa z nas to, co najlepsze

Przed 42 laty powstał ruch – jeden z największych, jeśli nie największy na świecie. Ruch społeczny, który przyczynił się do bezkrwawego obalenia systemu. Bez strachu, ale z rozwagą – taka była Solidarność i robotnicy Sierpnia. Dzieło, które rozpoczęli, przyczyniło się do skruszenia wielkiego potężnego systemu. Systemu, który wydawało się, że spętał nas i pół świata na dziesięciolecia – mówił podczas uroczystości 42. rocznicy Sierpnia 1980 i powstania NSZZ „Solidarność” oraz 34. rocznicy strajków z maja i sierpnia 1988 r. premier Mateusz Morawiecki. Jak podkreślił premier, „często słyszał słowa, że Solidarność wydobywała wówczas ze społeczeństwa to, co najlepsze”. – To piękne wspomnienie tamtych lat. Niech tak będzie i dzisiaj. Niech Solidarność wydobywa z nas to, co najlepsze – dodał Mateusz Morawiecki.

Jak co roku w dniu 31 sierpnia w Gdańsku obchodziliśmy rocznicę podpisania porozumień sierpniowych i powstania Solidarności. Tradycyjnie odbyły się uroczystości w Sali BHP, następnie złożyliśmy kwiaty przy Bramie nr.2 Stoczni Gdańskiej, przeszliśmy  do Bazyliki  św. Brygidy, gdzie uczestniczyliśmy we mszy św.






 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Miara Mirosław                    Przewodniczący KM NSZZ SOLIDARNOŚĆ


 

czwartek, 25 sierpnia 2022

PIGUŁKA nr.21/22

PIGUŁKA nr.21/22


PIGUŁKA

 Co słychać  w   Solidarności                    

Warszawa  

26.08.2022r.

nr 21/22             

 

W Polfie Warszawa  S.A.


 

W tygodniu

W czwartek 25 sierpnia odbyły się kolejne, już czwarte rokowania Sporu Zbiorowego. Tym razem udało się po przedstawieniu stanowisk obu stron, znaleźć kompromisowe rozwiązania i podpisaliśmy porozumienie na mocy którego pracownicy za chwilę, bo przy wypłacie wynagrodzenia za sierpień, otrzymają dodatkowo kwotę 3000,00 zł brutto. Porozumienie to kończy również obecny Spór Zbiorowy. Natomiast za chwilę bo w okolicach 15 września siadamy ponownie „do stołu” i negocjujemy podwyżki wynagrodzeń w 2023 roku. Wierzę, że te rozmowy przebiegną w dobrej atmosferze i kolejny Spór Zbiorowy nie będzie już potrzebny.

Mam nadzieję, że we wrześniu uda nam się również porozumieć co do dodatkowej premii retencyjnej. Mamy oto taką sytuację, że przesunął nam się okres zamknięcia firmy z końca pierwszego kwartału na koniec 2023 roku. Po pierwszym kwartale 2023 r. otrzymamy drugą część premii retencyjnej, ale osoby które w między czasie przeszły lub przejdą do jednej z firm Polpharmy, mają szansę zgodnie z regulaminem otrzymać jeszcze dwie transze premii retencyjnej. No i właśnie w tym momencie mamy pewien naszym zdaniem paradoks, bo po tej drugiej racie premii retencyjnej, według obecnego regulaminu, osoby zostające na Karolkowej po pierwszym kwartale 2023 r. już nie mają zapewnionej następnej transzy premii retencyjnej w przeciwieństwie do tych którzy poszli lub pójdą do firm w Grupie. Dlatego mamy uzgodnione z Zarządem Polfy, że będziemy we wrześniu pracować nad rozwiązaniem tego problemu. Reasumując za kilkanaście dni wszyscy otrzymają dodatkowo 3000,00 zł, a za mniej więcej trzy tygodnie, związki siadają do negocjacji płacowych na 2023 r. i uzgodnień co do dodatkowej retencji.

Czy ta obecna dodatkowa kwota dodatkowa 3000,00 zł zadawala mnie i mogę uznać to za sukces ? No nie, bo moim zdaniem nie wyrównuje wartości nabywczej naszych wynagrodzeń, jakie straciliśmy przez obecną inflację. Natomiast rozmowy z Zarządem mimo wszystko oceniam pozytywnie, ponieważ wspólnie staraliśmy się szukać rozwiązań kompromisowych i widoczna była chęć znalezienia takich rozwiązań ze strony Zarządu Polfy i to wypada mi obiektywnie powiedzieć. O satysfakcji będę mógł mówić po zakończeniu rozmów wrześniowych, jeśli „dopniemy”, uzgodnimy korzystne rozwiązania dotyczące dodatkowej retencji i podwyżki płac w 2023 r. To najprawdopodobniej będą ostatnie negocjacje płacowe w historii Polfy Warszawa, bo jak niestety wszyscy już wiemy, firma zamyka się z końcem 2023 r. Tę informację chciałbym żeby przemyśleli również wszyscy pracownicy w Grupie Polpharma a wiem że spora część z nich czyta „Pigułkę”. Wy macie zapewnioną pracę, macie zapewnione istnienie waszych fabryk. Pracownicy Polfy Warszawa w grudniu 2023 r. muszą opuścić swoją firmę w której często przepracowali po 20 czy 30 lat. Nie mamy obiecanej nowej Polfy, po prawie 200 latach istnienia zamyka nam się naszą wspaniałą fabrykę, która była dla nas domem. Nie macie czego nam zazdrościć. Mam nadzieję, że zainteresowani zrozumieli ten mój apel.

Kończę weselszym nastrojem. Już niedługo członkowie NSZZ Solidarność, ci którzy wyrazili taką ochotę, będą uczestniczyć w fajnej wycieczce. Jedziemy autobusem do Świnoujścia, tam wsiadamy na prom i nocą płyniemy do Ystad w Szwecji. Zwiedzamy Ystad i Malmö a następnie przejazd 16 km mostem Øresund łączącym Szwecję z Danią. Potem przejazd do Roskilde, jednego z najstarszych miast Danii a po zwiedzeniu udajemy się do Kopenhagi, gdzie nocujemy a następnego dnia zwiedzamy stolicę Danii. Wieczorem powrót do Ystad, rejs nocny promem do Świnoujścia i wracamy do Warszawy. Mieliśmy już zagraniczne wycieczki autokarowe, mieliśmy rejsy samolotem a na koniec wyprawa morska do Szwecji i Danii. Będzie zapewne fajnie, ciekawie i będzie się działo 😊.

We wrześniu tradycyjnie jak co roku mamy również „Pielgrzymkę Ludzi Pracy” do Częstochowy. Od ponad trzydziestu lat udajemy się na tę pielgrzymkę. Zawsze jeździliśmy w intencji naszych pracowników, naszej firmy. Miałem wrażenie, że te nasze pielgrzymki spełniają swoją „duchową” rolę i mimo wielu przeciwności nasza kochana Polfa Warszawa trwała. Ta obecna pielgrzymka będzie  dla nas smutną podróżą, nie muszę raczej tłumaczyć dlaczego. Ale jedziemy, będziemy się modlić w intencji naszych pracowników.

 

Wszystko w życiu jak wiemy ma swój koniec i nasza wycieczka zagraniczna jest raczej już ostatnią. Może jeszcze zrobimy jakiś kulig zimą lub weekendowy wypad na wiosnę - zobaczymy. Może jeszcze we wrześniu 2023 r. pojedziemy po raz ostatni na „Pielgrzymkę Ludzi Pracy” do Częstochowy”. Tak czy inaczej widać metę i musimy się z tym niestety oswoić.

Ja jak już wiele razy wspomniałem z końcem 2023 r. osiągam wiek emerytalny i z radością przejdę na nowy etap życia, jeśli tylko zdrowie pozwoli, natomiast zamknięcia naszej fabryki nie jestem w stanie ani zrozumieć ani wybaczyć. Obiecywano nam nową Polfę i mówiąc wprost nas oszukano, inaczej nie jestem w stanie tego określić. Oczywiście to nie jest tylko moje zdanie a wielu naszych pracowników. I nie piszę tego kolejny raz, aby kogoś podburzać, ale piszę bo to boli i nie tylko mnie.

Oczywiście życie będzie toczyć się dalej, dla wielu z nas to nawet może szansa na lepszą pracę, na zmianę. Tego oczywiście życzę wszystkim naszym pracownikom, aby już znajdywali dobrą pracę i aby wszystko jakoś się poukładało. W wielu przypadkach tak zapewne będzie. Chciałem jakoś optymistycznie na koniec, ale chyba słabo mi idzie, więc póki co „na tyle” .

 

U właściciela ; W farmacji


 Większość osób źle przyjmuje leki. Badania potwierdzają: kluczowa jest pozycja   Rynek Zdrowia

Połknięcie pigułki to początek jej długiej i krętej drogi do żołądka, a następnie przez jelita do krwioobiegu. Jednak absorpcja substancji leczniczej z tej pigułki może być utrudniona. Rozkład tabletki w żołądku może bowiem potrwać nawet godzinę dłużej niż zwykle. Zależy to bowiem od naszej postawy.

Wchłanianie leków może wydłużyć się w zależności od postawy ciała, w jakiej została połknięty lek (w postaci tabletki). To nowe odkrycie naukowców z Johns Hopkins University. Badacze zasymulowali sposób rozpuszczania tabletek w żołądku człowieka i ich transportu do dwunastnicy Odkryli, że postawą najlepszą do najszybszego wchłaniania leku nie było siedzenie w wyprostowanej pozycji, ale pochylenie się w prawo. - Byliśmy zaskoczeni, że postawa miała tak duży wpływ na szybkość rozpuszczania pigułki - mówi Rajat Mittal, badacz dynamiki płynów w Johns Hopkins School of Medicine. 

Naukowcy przetestowali cztery pozycje z wykorzystaniem komputerowego modelu ludzkiego żołądka, stworzonym na podstawie wysokiej rozdzielczości skanów ciała 34-letniego mężczyzny. Model o nazwie StomachSim symulował płyny ustrojowe i właściwości pigułki wędrującej przewodem pokarmowym. Naukowcy sprawdzili, jak szybko zostanie przekazana z żołądka do dwunastnicy, gdzie rozpoczyna się wchłanianie składników odżywczych. Przyjmowanie tabletek w pozycji pochylonej ku po prawej stronie lub podczas leżenia na prawym boku wpływało na to, że lek dotarł do najgłębszej części symulowanego żołądka i rozpuścił się dwa razy szybciej niż pigułki przyjmowane podczas siedzenia prosto. Leżenie lub pochylanie się na lewą stronę spowolniło rozpuszczanie do tego stopnia, że wchłanianie leku trwało do pięciu razy dłużej w porównaniu z postawą pionową.

Nieodpowiednia postawa, jeśli chodzi o wchłanianie leku, równa dysfunkcji żołądka

Wcześniejsze badania wykazały również, że leżenie na prawym boku przyspiesza tempo, w jakim żołądek przekazuje pokarm do jelita. Z kolei postawa siedząca, stojąca lub pochylona w prawo również przyspiesza wchłanianie leków przyjmowanych doustnie. Naukowcy z Johns Hopkins School of Medicine poszli jeszcze o krok dalej i sprawdzili, jak przebiega wchłanianie pigułek przy gastroparezie. Jest to stan, w którym przez uszkodzenie nerwów lub osłabienie mięśni brzucha prawidłowe opróżnianie żołądka spowalnia lub zatrzymuje się. Odkryli, że nawet niewielkie osłabienie symulowanej mocy trawienia spowodowało zauważalne różnice w szybkości przekazywania trawionej pigułki do dwunastnicy - podobnie jak zmiany w postawie.

- Postawa może mieć taki wpływ na trawienie, jak gdyby żołądek trawiącego miał poważną dysfunkcję, jeśli chodzi o rozpuszczanie pigułek - mówi Mittal.

W kraju i na świecie

 



 Zbliżają się uroczystości sierpniowe

Na budynku Komisji Krajowej w Gdańsku zawisł baner zapowiadający zbliżające się uroczystości sierpniowe. W tym roku program obchodów rocznicy Sierpnia 1980 i powstania Solidarności organizowanych przez KK NSZZ "S" oraz Region Gdański NSZZ "S" jest niezwykle bogaty. 

Co roku, 31 sierpnia obchodzimy Dzień Solidarności i Wolności. Jest to święto państwowe ustanowione w celu upamiętnienia historycznego zrywu Polaków do wolności i niepodległości z 1980, który zapoczątkował proces upadku komunizmu i wyzwolenia narodów Europy Środkowej i Wschodniej.

Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” w związku z obchodami 42 rocznicy Sierpnia 1980 i powstania NSZZ „Solidarność” i 34 rocznicy strajków z maja i sierpnia 1988 r., poinformował, że planowane są następujące uroczystości:

31 sierpnia – Gdańsk, uroczystości główne (organizowane przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność” i Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”):

godz. 14.00 – Sala BHP Stoczni Gdańskiej – Uroczyste spotkanie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” z udziałem zaproszonych gości, wręczenie uczniom stypendiów NSZZ „Solidarność”.

godz. 16.00 – uroczystości na placu Solidarności w Gdańsku, złożenie kwiatów koło Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej.

godz. 17.00 – Uroczysta msza św. w bazylice pw. św. Brygidy.

 

40. Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę

Hasło tegorocznej pielgrzymki to: „Księże Jerzy - jesteśmy tu, aby wypełnić Twój testament”. 40. Ogólnopolska Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę odbędzie się 17-18 września br. 

W tym roku Ogólnopolska Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę to wydarzenie szczególne, bo z modlitwą, podziękowaniem i prośbą do Matki Boskiej będziemy zmierzać już 40 raz – przekazał Piotr Duda, zapraszając do Częstochowy. "Zbliża się 40. Ogólnopolska Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę. Jak zawsze w trzecią sobotę i niedzielę września spotkamy się w Częstochowie, aby modlić się u tronu Jansnogórskiej Pani, dziękując za opiekę i prosząc o wsparcie. Jak zawsze przybędziemy tam z naszymi sztandarami, manifestując swoje przywiązanie do wiary i Kościoła" - napisał w liście do członków i sympatyków NSZZ "Solidarność" przewodniczący Piotr Duda. Przypomniał, że pielgrzymka ludzi pracy to duchowy testament Patrona Solidarności, błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, który, jak pisze przewodniczący, zapoczątkował wrześniowe pielgrzymowanie w najczarniejszym okresie naszej historii, dając w zniewoleniu nadzieję i wewnętrzną wolność. "Stańmy razem do wspólnej modlitwy, w której udział weźmie również Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda" - apeluje Piotr Duda.

 Program Pielgrzymki.:

Sobota, 17 września
godz.17.00 - Złożenie kwiatów pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki
godz. 18.30 - Wspólnia modlitwa zgromadzonych przed Szczytem
godz. 19.00 - Msza święta na Szczycie
godz. 21.00 - Apel Jasnogórski
godz. 21.30 - Droga Krzyżowa na wałach
godz. 22.30-23.00 - Milczące czuwania przy Cudowym Obrazie Matki Bożej 

Niedziela, 18 września
godz. 9.30 - Wykład diakona prof. dr hab Waldemara Rozynkowskiego
"Biada społeczeństwu, którego obywatele nie rządzą się męstwem"
godz. 10.15 - Różaniec
godz. 10.30 - Przywitanie pielgrzymów przez Przeora Jasnej Góry
- Wystąpienie Prezydenta RP Andrzeja Dudy
- Wystąpienie przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność” Piotr Dudy
godz. 11.00 - Uroczysta Msza Święta

Miara Mirosław                    Przewodniczący KM NSZZ SOLIDARNOŚĆ


 

czwartek, 11 sierpnia 2022

PIGUŁKA nr.20/22

 


PIGUŁKA

 Co słychać  w   Solidarności                    


Warszawa  

12.08.2022r.

nr 20/22             

 

W Polfie Warszawa  S.A.


W tygodniu


W czwartek 11.08 odbyły się kolejne  rokowania Sporu Zbiorowego.

Mogę napisać tylko tyle, że jesteśmy znów w punkcie wyjścia, czyli pracodawca coś tam proponuje, związki uważają, że propozycja jest za słaba żeby ją w naszej firmie i w naszej sytuacji zaakceptować.

 

Zanosiło się na to, że jesteśmy blisko, że  da się dogadać, no ale się nie porozumieliśmy. No tak bywa w negocjacjach, to akurat nie nowość.

 

Myślałem, że po tylu latach już mnie nic nie zaskoczy a jednak. Czyli człowiek całe życie się uczy, po dzisiejszym spotkaniu też wyciągam pewną naukę – „póki nie podpiszesz, nic nie załatwiłeś”.

 

Tylko tyle na dzisiaj, trzeba zastanowić się co robić dalej, aby sprawy miały się lepiej 😊.

 

U właściciela ; W farmacji


 

BIOZAMIENNIK POLPHARMY ZADEBIUTUJE W USA    Puls Biznesu

 

Roche i Novartis generują rocznie ok. 3 mld USD przychodów dzięki lekowi na różne schorzenia oczu. Teraz do sprzedaży w USA dopuszczono zamiennik opracowany z udziałem polskiej spółki. Polskie firmy farmaceutyczne przez lata specjalizowały się w produkcji leków generycznych, czyli zamienników substancji, których ochrona patentowa wygasła dawno temu. Kilka biotechów inwestuje w poszukiwania nowych leków, inni producenci szanse na rynkowy sukces widzą w lekach biopodobnych, czyli zamiennikach zaawansowanych cząsteczek, których opracowywanie zaczyna się na długo przed wygaśnięciem patentów. Taki model biznesowy inwestorom giełdowym znany jest z Mabionu (który wciąż nie wprowadził swojego zamiennika na rynek), a w polskiej branży na największą skalę rozwija go Polpharma Biologics, wydzielona kilka lat temu z grupy farmaceutycznej kontrolowanej przez Jerzego Staraka. Blisko wejścia na rynek Polpharma Biologics jest już bardzo blisko rynkowego debiutu pierwszego leku biopodobnego. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (PDA) wydala właśnie decyzję o dopuszczeniu do sprzedaży leku pod nazwą rynkową Cimerli, opracowanego przez Bioeq, czyli spółkę jointventure Polpharmy Biologics i niemieckiego Formyconu. To odpowiednik wprowadzonego do sprzedaży w 2006 r. ranimizumabu, stosowanego szeroko w leczeniu kilku schorzeń oczu. Ranimizumab, sprzedawany pod marką Lucentis, został opracowany przez firmę Genentech, która potem stała się częścią koncernu Roche. Prawa do jego sprzedaży poza USA kupił inny koncern, Novartis. Stopniowe dopuszczanie użycia leku w kolejnych schorzeniach sprawiło, że łączne przychody obu tych firm ze sprzedaży Lucentisu w 2020 r. przekroczyły 3,3 mld USD. Droga do USA Ochrona patentowa ranimizumabu w USA wygasła w czerwcu 2020 r., dwa lata przed wygaśnięciem ochrony w Unii Europejskiej. Na długie lata przed tym rozpoczął się wyścig o opracowanie i dopuszczenie na rynek zamienników, które przynajmniej w pierwszych latach mogą liczyć na szacowaną na setki milionów USD sprzedaż (standardowo ceny leków spadają po wprowadzeniu zamienników, w tym konkretnym przypadku QYResearch prognozuje, że w ciągu najbliższych pięciu lat rynek ranimizumabu będzie kurczył się o ok. 10 proc. rocznie). W tym wyścigu wygrał Biogen i Samsung Bioepis, których lek biopodobny został zarejestrowany w USA i UE w ubiegłym roku. Polpharma Biologics podkreśla jednak, że w odróżnieniu od zamiennika konkurencji jej produkt może być stosowany we wszystkich wskazaniach, w których używa się obecnie Lucentisu. W ramach joint-venture Polpharma Biologics będzie odpowiedzialna m.in. za produkcję leku. Jego sprzedaż w USA ma ruszyć już w październiku. Współpraca przy rozwoju leków biologicznych, które otrzymują zatwierdzenie PDA, to wzmocnienie naszej wiarygodności jako partnera dla najbardziej wymagających, globalnych firm farmaceutycznych. Wykorzystując nasze doświadczenie możemy brać udział w rozwoju leków biopodobnych spełniających najsurowsze wymagania jakościowe mówi Michael Soldan, GEO grupy Polpharma Biologics, cytowany w komunikacie spółki. Proces rejestracji Już w 2019 r. Bioeq pod pisał umowę dystrybucyj ną na rynek amerykański z grupą Coherus BioSciences Dystrybutorem w Unii Europejskiej i kilku innych krajach (Izrael, Kanada, Nowa Zelandia) będzie natomiast Teva. Polpharma Biologics ma też w portfelu kilka innych projektów na różnych etapach rozwoju. Najbardziej zaawansowany jest natalizumab, odpowiednik opracowanego przez Biogen leku Tysabri stosowanego w terapii stwardnienia rozsianego i generującego rocznie 2 mld USD sprzedaży. Lek Polpharmy przeszedł już badania kliniczne i jest obecnie w procesie rejestracji na kluczowych rynkach.

 

W kraju i na świecie

 



 

„Burza wokół emerytur stażowych”. Szef Solidarności oczekuje natychmiastowego odmrożenia prac nad projektem

 

We wtorek szef Solidarności Piotr Duda powiedział, że oczekuje natychmiastowego odmrożenia prac nad projektem. Odniósł się w ten sposób do wystąpienia prezesa PiS, który stwierdził, że na emerytury stażowe trzeba będzie jeszcze trochę poczekać – pisze serwis Money.pl.

Branżowy serwis money.pl zwrócił w czwartek uwagę na list przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy do marszałek Sejmu Elżbiety Witek w sprawie obywatelskiego projektu dotyczącego tzw. emerytur stażowych. Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało, że złożony dokument jest w planie prac Komisji Polityki Społecznej i Rodziny na II półrocze. Warto jednak zwrócić uwagę, że 14 grudnia 2021 r. do Sejmu wpłynął także prezydencki projekt ustawy dot. emerytury stażowej. Niestety, przez blisko osiem miesięcy, aż do dnia dzisiejszego nie podjęto prac nad dokumentem. „Nikt nikomu nie robi tu łaski”

Serwis zwraca uwagę na odpowiedź szefa Solidarności na słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego podczas jednego z jego wystąpień, kiedy to stwierdził, że rozumie zniecierpliwienie ws. emerytur stażowych, ale trzeba jeszcze trochę poczekać. Piotr Duda podkreślił, że nie zgadza się z argumentem, że problemem jest możliwość dorabiania przez emerytów stażowych. Oni jak nikt w Polsce swoje emerytury już wypracowali i nikt nikomu nie robi tu łaski – powiedział wprost przewodniczący Komisji Krajowej „S”.

Oczekujemy natychmiastowego odmrożenia prac nad naszą ustawą, jak również rozpoczęcia procedowania ustawy prezydenckiej, która nawet nie miała jeszcze pierwszego czytania – dodał przewodniczący Związku.

„Nie ma stanowiska rządu”. Kto hamuje prace nad projektem o emeryturach stażowych?

 

Czy to prawda, że nie rozpatrujemy tego projektu, dlatego że nie ma stanowiska rządu? Nie ma stanowiska rządu, dlatego że nie macie politycznej odwagi, żeby powiedzieć, że pan premier Mateusz Morawiecki jest przeciwko temu projektowi obywatelskiemu – pytał podczas posiedzenia sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny 19 lipca poseł Tadeusz Tomaszewski z Lewicy.

 

„Jako inicjator obywatelskiego projektu ustawy o «Emeryturach stażowych», którego pierwsze czytanie odbyło się 14 grudnia 2021 r., wyrażam oburzenie z powodu mrożenia prac nad tą niezwykle ważną społecznie ustawą” – napisał do marszałek Sejmu Elżbiety Witek Piotr Duda.

W odpowiedzi CIS przekazało, że marszałek Sejmu niezwłocznie po złożeniu obywatelskiego projektu i otrzymaniu opinii Biura Analiz Sejmowych oraz Biura Legislacyjnego nadała projektowi numer druku oraz skierowała go do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu, a następnie zaplanowała jego rozpatrzenie w porządku obrad. Czytanie projektu odbyło się w grudniu ubiegłego roku. „Warto dodać, że pomimo złożonego w trakcie pierwszego czytania wniosku o odrzucenie projektu już na tym etapie prac, za dalszym jego procedowaniem w Komisji opowiedziała się przytłaczająca większość posłów – 426 na 444 biorących udział w głosowaniu” – poinformowało CIR. W komunikacie zapowiedziano, że projekt ustawy, który obecnie znajduje się w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, jest ujęty w planie prac na II półrocze 2022 roku. Okazuje się jednak, że samo ujęcie w planie jeszcze nie przesądza o tym, że Komisja zamierza się w najbliższym czasie nim zająć. Zamrożenie projektu zniecierpliwiło ostatnio nie tylko inicjatorów projektu z NSZZ „Solidarność”. Już na początku lipca podczas posiedzenia sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny 6 lipca o jego losy zapytał poseł Rafał Adamczyk z Lewicy. – Wszyscy pytają o emerytury stażowe. Bardzo proszę o uzbrojenie się w cierpliwość, również z szacunku do seniorów – opowiadała wówczas przewodnicząca Komisji Urszula Rusecka (PiS). Z kolei podczas posiedzenia w dniu 19 lipca dopytywał o emerytury stażowe Tadeusz Tomaszewski (Lewica). Według niego Komisja przyjęła plan pracy, w którym na lipiec wpisano rozpatrzenie projektu obywatelskiego o emeryturach stażowych. – Zainteresowani obywatele piszą zarówno do pani przewodniczącej, jak i do nas wszystkich, że nieprzestrzegany jest w tej sprawie m.in. regulamin Sejmu. Grupa posłów złożyła do pani poseł wniosek w trybie regulaminu Sejmu o rozpatrzenie tego projektu. Nie ma w tej sprawie również odpowiedzi na piśmie. (…) Chciałbym zapytać, czy to prawda, że nie rozpatrujemy tego projektu, dlatego że nie ma stanowiska rządu? Nie ma stanowiska rządu, dlatego że nie macie politycznej odwagi, żeby powiedzieć, że pan premier Mateusz Morawiecki jest przeciwko temu projektowi obywatelskiemu (…). Dlatego są hamowane prace, aby nie podjąć ostatecznej decyzji – mówił podczas posiedzenia poseł Tomaszewski. – Chciałbym zapytać panią przewodniczącą, czy pani przewodnicząca wie, kiedy będzie rozpatrywany ten projekt i może poinformować opinię publiczną, kiedy Komisja będzie go rozpatrywać – pytał. Przewodnicząca komisji Urszula Rusecka (PiS) nie dała jednak odpowiedzi, kiedy projekt będzie rozpatrywany. Odpowiedziała jedynie, że członkowie komisji dowiedzą się o tym w konstytucyjnym terminie. Dodała też: – Bardzo cieszy mnie dbałość o seniorów i o emerytury stażowe. Proszę wierzyć, że nam wszystkim zależy na wsparciu dla seniorów. Rząd Zjednoczonej Prawicy od 2015 r. – czyli od momentu, kiedy objął zarządzanie państwem – wspiera seniorów.

Przypomnijmy, pod obywatelskim projektem o emeryturach stażowych zebrano 235 tys. podpisów. Przewiduje on, że prawo do emerytury stażowej miałyby kobiety po przepracowaniu 35 lat okresów składkowych i nieskładkowych, a mężczyźni po 40 latach, pod warunkiem, że jej wysokość nie byłaby niższa od minimalnej emerytury.

 

Miara Mirosław                    Przewodniczący KM NSZZ SOLIDARNOŚĆ